Szpital Narodowy pochłonął 18 mln zł na samą adaptację. Posłowie KO przeprowadzili kontrolę

Szpital Narodowy pochłonął 18 mln na samo przystosowanie go do pacjentów, kolejne miliony idą na utrzymanie - wynika ze spotkania posłów KO Dariusza Jońskiego i Michała Szczerby z przedstawicielami władzy.

Posłowie Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński oraz Michał Szczerba od połowy listopada tworzą czarną księgę zaniedbań obecnego rządu. Parlamentarzyści organizują interwencje poselskie w związku z działaniami dotyczącymi epidemii koronawirusa. Ostatnia kontrola poselska w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów zakończyła się we czwartek i dotyczyła Szpitala Narodowego oraz programu szczepień. Stronę rządową reprezentował Michał Dworczyk, szef KPRM, pełnomocnik ds. programu szczepień oraz budowy Szpitala Narodowego.

Szpital Narodowy pochłania miliony złotych, a jest niemal nieużywany

Według ustaleń Szczerby i Jońskiego przystosowanie Stadionu Narodowego do funkcji Szpitala Narodowego kosztowało 18 034 66,90 zł. Choć są to duże pieniądze, parlamentarzyści zwrócili  szefowi KPRM uwagę na dysproporcję w kosztach budowy innych szpitali tymczasowych - ten we Wrocławiu pochłonął 75 mln złotych, a w Katowicach 55 mln zł. Dworczyk odrzekł jedynie, że za te szpitale odpowiadał inne podmiot, mianowicie Ministerstwo Zdrowia. Posłowie Koalicji zapowiedzieli, że to właśnie ten resort będzie celem ich kolejnej kontroli. 

Poseł Michał Szczerba w dalszej części zwrócił uwagę, że te 18 mln zł, to jedynie koszty adaptacji Szpitala Narodowego. Poza tym obiekt wymaga nakładów finansowych potrzebnych do jego utrzymania. Jak przypomina Szczerba, do końca listopada ze Szpitala Narodowego skorzystało tylko 160 pacjentów, a koszt jego utrzymania wyniósł do tej daty 6 mln złotych. 

Parlamentarzyści poinformowali, że będą dalej drążyć, dlaczego niektóre szpitale zostały przygotowane, a następnie zamknięte i do dzisiaj nie świadczą usług, co potwierdził posłom Narodowy Fundusz Zdrowia.

Narodowy Program Szczepień pod lupą 

Drugim tematem, jaki poruszyli na konferencji prasowej posłowie KO, był Narodowy Program Szczepień. Minister Dworczyk przekazał im, że rzeczywiście do końca marca zostanie zaszczepione 3 mln osób, ale tylko jedną dawką. 

3 mln ludzi zostanie zaszczepionych w połowie, krótko mówiąc. To jest bardzo ważna informacja, bo wydawało nam się, że słowo zaszczepienie to jest pełne zaszczepienie, a nie tylko w połowie. Teraz okazuje się, że pan minister nigdy nie mówił, że będą dwoma dawkami

- mówił Dariusz Joński. 

Zobacz wideo Zandberg: Jesteśmy ważnym partnerem, bez którego szczepionki by nie powstały

Parlamentarzyści poinformowali także, że polski rząd wiedział, iż rząd niemiecki prowadził dwustronne negocjacje z producentami szczepionki w lipcu, jeszcze w trakcie trwania ich prezydentury w UE. Jak zwrócił uwagę Szczerba, w tym czasie polskie władze ogłaszały, że poradziliśmy sobie z epidemią. 

Posłowie KO zapowiedzieli, że  będą żądali dokumentacji  zamówień szczepionek, podczas ich poniedziałkowej wizyty w Ministerstwie Zdrowia. 

Więcej o: