Business Insider przeanalizował oświadczenia majątkowe polskich posłów złożone w 2020 roku. Z przedstawionych przez nich danych wynika, że w polskim Sejmie nie brakuje milionerów. Liderzy największych ugrupowań nie mogą się jednak poszczycić największymi majątkami.
Najbogatszym polskim posłem w 2020 roku okazał się Artur Łącki z Koalicji Obywatelskiej, którego majątek szacowany jest na 45,8 mln zł. Poseł z Pomorza poinformował, że ma na koncie 231 tys. zł, dom o powierzchni 350 mkw warty 2,5 mln zł, liczne nieruchomości oraz dwa ośrodki wczasowe o wartości 25 mln zł. Posiada także udziały w spółce Baltic Gryf Apartments.
Na drugim miejscu w zestawieniu najbogatszych posłów znalazł się wiceminister rozwoju Andrzej Gut-Mostowy posiadający 43,9 mln zł. Poseł Porozumienia ma na koncie 6,5 mln zł, dom o wartości 1,5 mln zł, 11 nieruchomości oraz stację narciarską Witów-Ski w okolicach Zakopanego.
Wysoko w zestawieniu znalazł się Mateusz Morawieckiego mający 12,5 mln zł. Jak informuje businessinsider.com.pl, jest on najbogatszym premierem po 1989 roku. Morawiecki zgromadził na koncie 4,93 mln zł oraz dwa domy i mieszkanie warte łącznie około 6-6,5 mln zł. Dodatkowo premier posiada sprzęt domowy i zabudowę kuchenną, których wartość wyceniana jest na 350 tys. zł.
Najbogatszym liderem ugrupowań jest zdecydowanie Janusz Korwin-Mikke (12 mln zł). Większość majątku szefa Konfederacji stanowią nieruchomości. Na koncie ma 40 tys. złotych oraz 10 tys. euro. Dla porównania majątki innych liderów sejmowych partii to: