Mamy coraz więcej stulatków - podaje Zakład Ubezpieczeń Społecznych, wypłacający im specjalne świadczenie z tytułu wieku. Mieszkańców Polski, którzy skończyli setny rok życia i wypłacana są im w związku z tym emerytury honorowe, jest 2 tysiące 200.
W ciągu ostatnich dwóch lat ich liczba wzrosła o około 300 osób. Wśród osób, które pobierają świadczenie dla stulatków, znacznie więcej jest kobiet - stanowią około 85 proc.
Od początku marca tego roku emerytura honorowa wynosi 4512,41 zł brutto (netto to ponad 3730 zł). Jak wyjaśnia w rozmowie z Informacyjną Agencją Radiową Paweł Żebrowski, rzecznik ZUS, kwota ta, co roku wyliczana jest na nowo, w wysokości kwoty bazowej zależnej od wynagrodzenia krajowego. Kwota ta to przeciętne wynagrodzenie za poprzedni rok, od którego odejmuje się wysokość składek na ubezpieczenia społeczne. Świadczenie przysługuje wszystkim emerytom i rencistom z ZUS i KRUS po ukończeniu stu lat i jest to świadczenie dodatkowe.
Ustalona kwota emerytury honorowej obowiązuje od 1 marca do końca lutego kolejnego roku, jednak przyznane już świadczenie danej osobie do końca jej życia wypłacane jest co miesiąc w tej samej wysokości. Czyli jeśli ktoś po 1 marca tego roku skończył sto lat, będzie otrzymywać wymienioną wyżej kwotę ponad 4,5 tys. zł brutto.
Emeryci i renciści nie muszą składać specjalnych wniosków, by dostać emeryturę honorową, ZUS zajmuje się tym sam - ale tylko w przypadku, gdy dana osoba wcześniej już jakieś świadczenia pobierała. Stulatkowie, którzy żadnych świadczeń nie dostawali, muszą dopełnić formalności. "Oni również mogą otrzymać świadczenie honorowe, ale muszą w tym celu złożyć odpowiedni wniosek w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych i przedstawić dokument potwierdzający ich datę urodzenia" - mówi, cytowany przez IAR, Paweł Żebrowski.
Według danych ZUS za luty, emerytury w Polsce ogółem pobierały ponad 5 miliony 984 tysiące osób, przeciętna wypłacona emerytura wynosiła 2 559,09 zł.