W KRS skargi na przemęczenie obowiązkami. "5 godzin efektywnej pracy"

Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa ujawnił, że niektórzy członkowie nowej KRS skarżą się na przemęczenie pracą. W kwietniu rada obradowała łącznie przez osiem dni. Każde z posiedzeń trwało około pięciu godzin.

Za każdy dzień pracy członkowie Krajowej Rady Sądownictwa otrzymują 1000 złotych diety. W maju członkowie rady zaproponowali nawet wzrost wynagrodzeń. Propozycja padła podczas opiniowania poselskiego projektu, który dotyczył obniżenia, a nie podwyższenia pensji. Lewica zaproponowała wówczas zryczałtowaną miesięczną dietę w wysokości 2 tys. złotych. Zespół KRS uznał natomiast, że uposażenie należy zwiększyć do pięciokrotności średniego wynagrodzenia (do 25 tys. zł). Pomysł upadł jednym głosem, ale może dojść do jeszcze jednego głosowania w tej sprawie.

Członkowie nowej KRS skarżą się na przemęczenie pracą

W kwietniu Rada obradowała tylko przez osiem dni, a każde z posiedzeń trwało około pięciu godzin. Przy obecnej stawce członkowie otrzymali po 8 tys. złotych wynagrodzenia (tysiąc złotych diety za każdy dzień). Mimo tego członkowie nowej KRS skarżą się, że są przemęczeni pracą. Problem ujawnił we wtorek przewodniczący Rady Paweł Styrna.

Zobacz wideo Wawrykiewicz: 27 osób z 10 tysięcy wpłynęło na wybór KRS

Jak podaje WP.pl, już na początku posiedzenia sędzia przekazał, że od dwóch-trzech tygodni prowadzi nieformalne rozmowy, z których wynika, że członkowie KRS są "za bardzo obciążeni obowiązkami". - Padają głosy, że niektórzy są bardzo zmęczeni przeładowanym terminarzem posiedzeń Rady oraz że konkursów jest bardzo dużo - mówił szef KRS.

Paweł Styrna zasugerował jednak, że zarzuty te są nieprawdziwe. Zauważył, że na posiedzenia plenarne składa się średnio "pięć godzin efektywnej pracy" i za każdym razem kończą się one koło 14:30. Spotkania odbywają się dwa razy w miesiącu i trwają około cztery dni.

"5 godzin posiedzenia plenarnego, to nie jest przeciążenie pracą"

- Od lutego pracujemy według określonego schematu: od 9:00 do 11:00 lub 12:00, następnie mamy zapewnioną co najmniej 45-minutową przerwę, później pracujemy nie dłużej niż do 14:00 - 14:30, co daje łącznie 5 godzin efektywnej pracy. To nie jest tak, że jesteśmy przeciążeni w tym czasie pracą, a takie sformułowanie po ubiegłym posiedzeniu padło. 5 godzin posiedzenia plenarnego, to nie jest przeciążenie pracą, jest jeszcze czas, żeby czytać akta, albo wykonywać inną pracę na rzecz Rady - uznał przewodniczący KRS.

- W tym momencie mamy na biegu 323 karty zgłoszeniowe na 158 stanowisk sędziowskich i asesorskich. Jest to bardzo duża liczba spraw (...). W najbliższym czasie możemy oczekiwać, że wpłyną nam dodatkowe zgłoszenia w związku z wnioskami egzaminowanych aplikantów sędziowskich. Możemy się spodziewać około 150 nowych spraw - dodał. - Jeżeli ktoś z państwa nie wytrzymuje tego tempa, to proszę, żeby miał świadomość, że w drugiej połowie roku będzie jeszcze więcej pracy - poinformował sędzia Paweł Styrna.

Więcej o: