Niemiecki dyskont już od 2019 roku ma w swojej ofercie nie tylko żywność, ale i produkty przemysłowe, a nawet odzież. Wkrótce Lidl zamierza jeszcze bardziej poszerzyć swój asortyment produktów non-food, a to za sprawą coraz większej popularności tego segmentu wśród klientów.
Dostrzegamy, że kanał sprzedaży asortymentu non-food, jakim są przede wszystkim sklepy stacjonarne, ale również sklep online, jest niezwykle istotny dla rynku. Zdecydowaliśmy się znacznie zwiększyć ilość i różnorodność dostępnego asortymentu poprzez wzrost zamówień towarów non-food dla sklepów stacjonarnych nawet o 77 proc. r/r
- podkreśliła szefowa komunikacji korporacyjnej Aleksandra Robaszkiewicz, cytowana w komunikacie firmy.
To nie koniec zmian. Lidl zapowiedział również, że wkrótce zamówienia składane w sklepie online będą dostarczane również do Paczkomatów InPostu. Niestety chodzi tu jedynie o wspomniane już produkty nieżywnościowe. Sklep internetowy Lidla nadal nie prowadzi bowiem sprzedaży żywności.
Jednocześnie, jak wynika z informacji serwisu Wiadomości Handlowe, Lidl zrezygnował z testowanej od roku w Poznaniu usługi click&collect, która umożliwiała zarezerwowanie zakupów spożywczych przez internet, a następnie odebranie ich w sklepie stacjonarnych.
Platforma rezerwuj.lidl.pl miała na celu przetestowanie możliwości rezerwacji naszych produktów online i późniejszego odbioru ich w jednym ze sklepów. Zebrane doświadczenia zostaną wykorzystane przy rozwoju naszych kolejnych projektów
- mówi Aleksandra Robaszkiewicz, cytowana przez Wiadomości Handlowe. Lidl oficjalnie nie wyjaśnił powodów, dla których rezygnuje z usługi click&collect, ale prawdopodobnie jest to efekt małego zainteresowania klientów takim sposobem robienia zakupów.