Ankieta przeprowadzona na próbie 1122 osób wykazała, że 24,3 proc. Polaków zdecydowanie popiera wyższe podatki dla bogatych, a 32,3 proc. odpowiedziało "raczej tak". Pomysł ten został określony jako zdecydowanie negatywny przez 13,8 proc. respondentów, a "raczej na nie" jest 12,3 proc. osób. Natomiast 17,3 proc. ankietowanych nie udzieliło żadnej odpowiedzi - informuje money.pl.
Z przeprowadzonej ankiety wynika, że najwięcej zwolenników rewolucji podatkowej PiS jest wśród osób starszych. W grupie 55-80 lat, "zdecydowanie za" podwyższeniem podatków dla bogatych jest 26,8 proc. respondentów. Tymczasem w grupie wiekowej 18-22 lat, zdecydowane poparcie dla zmian podatkowych określonych w "nowym ładzie" wyraziło 12,2 proc. osób. W tej samej grupie wiekowej, 28,6 proc. ankietowanych zdecydowanie sprzeciwia się tym zmianom.
Wśród osób z wykształceniem podstawowym, gimnazjalnym i zawodowym, zdecydowane poparcie dla wyższych podatków dla bogatych wyraziło ponad 30 proc. ankietowanych. Wśród osób z wykształceniem średnim jest to 24 proc., a z wyższym - 21,7 proc. Jednak pomysł PiS raczej pozytywnie ocenia 30 proc. ankietowanych bez względu na wykształcenie: 26,1 proc. w przypadku najniższego wykształcenia i 30-34 proc. wobec osób z wykształceniem zawodowym, średnim i wyższym - wskazuje money.pl.
Program "nowy ład" ma zaprowadzić zmiany w polskim systemie podatkowym. Rząd zapowiedział m.in. podwyższenie kwoty wolnej od podatku do 30 tys. zł, zwiększenie drugiego progu podatkowego z 80 tys. do 120 tys. zł, a także zmiany w rozliczaniu składki zdrowotnej. Będzie ona wynosić 9 proc. i nie będzie można jej odliczyć od podatku.
Jak powiedział premier Mateusz Morawiecki, rząd chce stworzyć system progresywny, który "działa dobrze we wszystkich cywilizowanych krajach Zachodu". - Musimy przecież budować sprawiedliwy system podatkowy, nie taki, który jest degresywny. Bo system dziś obowiązujący jest niesprawiedliwy, a w niektórych przypadkach mocno niesprawiedliwy - stwierdził szef rządu.