Nigdy nie przyjmiemy euro? Glapiński: Polską walutę trzeba utrzymać na zawsze. "Kwestia suwerenności"

Adam Glapiński, szef NBP, stwierdził, że Polska nigdy nie powinna odejść od złotówki. - Nie może być lepszego zderzaka niż własna waluta. Jest ona czymś tak ważnym jak własne wojsko, własne terytorium, własne prawo - stwierdził.

Adam Glapiński, szef Narodowego Banku Polskiego, zaskoczył kategoryczną wypowiedzią w sprawie przyszłości polskiej waluty. W rozmowie z "Gazetą Bankową" stwierdził, że Polska nie powinna w ogóle rozważać odejścia od złotówki.

Zobacz wideo Belka: Możemy obudzić się w sytuacji, gdy nie będziemy mogli zapanować nad inflacją

Adam Glapiński: To nieprawda, że euro przynosi same korzyści

- Własną walutę trzeba utrzymać - nie, jak niektórzy mówią, najdłużej jak się da, ale utrzymać na zawsze - potwiedział. Zdaniem Glapińskiego to "kwestia suwerenności" oraz możliwość "amortyzowania szoków i wahań koniunktury".

- Próbuje się nam wmawiać, że wystarczy utrzymywać zdyscyplinowaną politykę wewnętrzną, przede wszystkim budżetową, aby euro przynosiło same korzyści. To zaś nieprawda, bo kryzysy przychodzą także z zewnątrz, a wówczas kraj bez własnej waluty nie ma narzędzi, aby chronić własną gospodarkę. Nie może być lepszego zderzaka niż własna waluta. Jest ona czymś tak ważnym jak własne wojsko, własne terytorium, własne prawo - stwierdził. 

Szef NBP: Wejście Polski do strefy euro byłoby niezasadne

Najnowsza wypowiedź Glapińskiego w sprawie polskiej waluty nie jest pierwszą tego typu. Ideę przystąpienia do strefy euro krytykował już w roku 2019. - Wstąpienie Polski do strefy euro nie byłoby zasadne, ani ze względów ekonomicznych, ani politycznych i mogłoby osłabić pozycję Polski w Europie - stwierdził szef NBP podczas wystąpienia inaugurującego debatę "Złoty, euro i sprawa polska".

"Stabilny wzrost i brak nierównowag nie jest dziełem przypadku. Zawdzięczamy go głównie własnej walucie. Posiadanie własnej waluty i płynnego kursu walutowego jest olbrzymim atutem. Złoty pozwala neutralizować wstrząsy makroekonomiczne i jest wentylem bezpieczeństwa" - argumentował. 

Więcej o: