Konsumenci skarżyli się między innymi na podawanie wprowadzających w błąd informacji, stosowanie niewłaściwych wzorów umów, praktyki ograniczające konkurencję czy za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów - czytamy w sprawozdaniu UOKiK za 2020 rok.
Urząd otrzymał łącznie 13321 skarg, czyli dwa razy więcej niż w roku poprzednim. Wpływ na tendencję do niewłaściwego działania przedsiębiorców wobec konsumentów miał COVID-19.
"W 2020 roku urząd otrzymał ponad 1450 sygnałów, które bezpośrednio wiązały się z pandemią koronawirusa" - pisze UOKiK. Zgłoszenia te dotyczyły przede wszystkim turystyki - odwołanych wycieczek czy lotów, realizacji umów ciągłych (np. w związku ze wstrzymaniem pracy przedszkoli, szkół wyższych, siłowni) i odwołanych wydarzeń sportowych lub kulturalnych. Konsumenci skarżyli się również na jakość usług telekomunikacyjnych czy VOD. Zanotowano również zwiększenie liczby skarg w zakresie sprzedaży internetowej i tych dotyczących sprzedaży żywności.
Nie tylko liczba skarg była rekordowa. UOKiK nałożył również na przedsiębiorców kary o rekordowej łącznej wartości. Za praktyki naruszające zbiorowe interesy konsumentów sankcje wyniosły w sumie 315 mln zł, czyli o 66 proc. więcej niż w roku poprzedzającym, za stosowanie niedozwolonych wzorców umów - 129,3 mln zł, natomiast za nieudzielenie informacji/udzielenie nieprawdziwych/wprowadzających w błąd informacji: 213,6 mln zł - czytamy w sprawozdaniu z działalności UOKiK w 2020 roku.
- To był rekordowy rok, jeśli chodzi o nałożone kary. W sumie wyniosły one ponad 30 mld zł, wobec 424,9 mln zł rok wcześniej. Na tę wartość wpływ ma najwyższa kara w historii UOKiK nałożona na Gazprom. To 29 mld zł za budowę i eksploatację rurociągu NordStream 2 - wyjaśnia cytowany przez portal interia.pl Tomasz Chróstny, prezes UOKiK. Portal wylicza, że nawet gdyby odjąć tę najwyższą karę, pozostała kwota wciąż byłaby trzykrotnie wyższa niż w 2019 roku i wynosiłaby 1,57 mld zł.