Rada Ministrów przyjęła we wtorek założenia zmian do ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożone przez Ministerstwo Infrastruktury. Nowe rozwiązania zakładają m.in. podwyższenie mandatów.
Rząd chce podwyższenia maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenia drogowe - z 5 tys. zł do 30 tys. zł.
Kolejna propozycja polega na zwiększeniu kwoty mandatu karnego za przekroczenie dopuszczalnej prędkość o ponad 30 km/h - wówczas kierowcy zapłacą mandat nawet do 5 tys. zł, a nie 500 zł, jak jest obecnie. W przypadku recydywy grzywna mandatu będzie wynosiła od 3 tys. zł do 5 tys. zł. Wpływy z grzywien będą przekazywane do Krajowego Funduszu Drogowego.
Uzgodniono również zmiany w zakresie orzekania przez sądy wyższych kar pozbawienia wolności przez kierowców prowadzących w stanie nietrzeźwości. Zaostrzone kary mają dotyczyć:
Na razie nie wiadomo jednak, na czym miałoby polegać zaostrzenie przepisów w tych konkretnych przypadkach.
Rząd chce także podniesienia kar oraz czasowego niedopuszczenia do ruchu pojazdu za jazdę bez wymaganych uprawnień. W takiej sytuacji kierowca będzie musiał się liczyć z:
Kolejna propozycja dotyczy zmiany polityki przyznawania punktów karnych. Za złamanie przepisów kierowca miałby otrzymać do 15 punktów karnych (obecnie maksymalna liczba punktów za niektóre wykroczenia to 10). Zdobyte punkty miałyby kasować się po dwóch latach (a nie po roku jak jest obecnie). Mają też zniknąć szkolenia redukujące liczbę punktów karnych.
Ponadto, rząd chce uzależnić wysokość składki OC od liczby punktów karnych. Oznaczałoby to udostępnienie podmiotom ubezpieczeniowym danych z CEPiK, by umożliwić dostosowanie stawek OC do historii wykroczeń kierowcy i otrzymanych przez niego punktów karnych.