Rząd planuje zaostrzenie kar. "Mandaty dla piratów drogowych są zbyt niskie, a wyroki zbyt pobłażliwe"

"Problem pijanych kierowców i ryzykownej jazdy jest jednym z najbardziej palących w Polsce. W części grup społecznych panuje przyzwolenie dla takich zachowań" - stwierdził Marcin Kulasek z Lewicy. W ten sposób poseł skomentował propozycję rządu ws. zaostrzenia kar dla kierowców.
Zobacz wideo Prawidłowo jadący motorowerem 16-latek potrącony przez samochód. Policja poszukuje sprawcy wypadku, do którego doszło w powiecie wielickim

We wtorek Rada Ministrów przyjęła założenia zmian do ustawy Prawo o ruchu drogowym oraz niektórych innych ustaw, przedłożone przez Ministerstwo Infrastruktury. Rządzący chcą podwyższenia maksymalnej wysokości grzywny za wykroczenia drogowe - z 5 tys. zł do 30 tys. zł. Kolejna propozycja polega na zwiększeniu kwoty mandatu karnego za przekroczenie dopuszczalnej prędkość o ponad 30 km/h - wówczas kierowcy zapłacą mandat nawet do 5 tys. zł, a nie 500 zł, jak jest obecnie. W przypadku recydywy grzywna mandatu będzie wynosiła od 3 tys. zł do 5 tys. zł. Wpływy z grzywien będą przekazywane do Krajowego Funduszu Drogowego.

Uzgodniono również zmiany w zakresie orzekania przez sądy wyższych kar pozbawienia wolności przez kierowców prowadzących w stanie nietrzeźwości.

Kierowcy (zdjęcie ilustracyjne) Za przekroczenie prędkości o 30 km/h - 5 tys. zł. Rząd chce zaostrzyć mandaty

"Mandaty dla piratów drogowych są zbyt niskie, a wyroki zbyt pobłażliwe"

Do propozycji rządu odniósł się m.in. poseł Lewicy. "Problem pijanych kierowców i ryzykownej jazdy jest jednym z najbardziej palących w Polsce. W części grup społecznych panuje przyzwolenie dla takich zachowań, mandaty dla piratów drogowych są zbyt niskie, a wyroki zbyt pobłażliwe" - stwierdził Marcin Kulasek.

"Ale powiedzmy szczerze - to projekt, potem mandaty spadną do 3k, co 'wolnościowcy' przyjmą z ulgą. A i tak będzie lepiej" - napisał Artur Kiełbasiński, redaktor naczelny "Dziennika Bałtyckiego".

"Bardzo dobry pomysł, ale żeby jeszcze ktoś przeglądał ten monitoring i wlepiał mandaty, nawet w obecnej wysokości..." - zauważył Jakub Madrjas, redaktor prowadzący serwis Rynek Kolejowy.

"To jest cywilizacyjny projekt. Na drogach będzie dużo spokojniej" - napisał Łukasz Zboralski, szef portalu brd24.pl.

Więcej o: