Coca-Cola wydała oświadczenie ws. współpracy z piosenkarką Beatą K. "Kampania dobiegła końca"

Firma Coca-Cola postanowiła odnieść się do niedawnej współpracy z popularną wokalistką, która została przyłapana na prowadzeniu samochodu pod wpływem alkoholu. "Z całą stanowczością potępiamy jazdę po spożyciu alkoholu" - podkreślił koncern.
Zobacz wideo 64-latek miał prawie 3 promile alkoholu we krwi. "Zjechał z ronda własnym "zjazdem’"

Firma Coca-Cola przedstawiła swoje stanowisko w sprawie współpracy z Beatą K. Przypomnijmy, że 1 września wieczorem policja zatrzymała samochód prowadzony przez wokalistkę. Gwiazda miała mieć w wydychanym powietrzu dwa promile alkoholu. 

Coca-Cola odnosi się do współpracy z Beatą K. "Potępiamy jadę po alkoholu"

"Nasza współpraca z artystką oraz kampania z jej udziałem dobiegły końca w lipcu tego roku. Pragniemy podkreślić, że jako Coca-Cola nie akceptujemy jakichkolwiek przejawów łamania prawa ani zachowań, które mogą narażać na niebezpieczeństwo innych. Z całą stanowczością potępiamy jazdę po spożyciu alkoholu" - przekazało biuro prasowe firmy Interii Biznes

 

Sama wokalistka wystosowała już oświadczenie, w którym przeprosiła za swoje zachowanie. "Wiem, że was zawiodłam. Z całego serca żałuję tego, co się wczoraj wydarzyło. Bardzo się tego wstydzę. Wiem, że muszę ponieść konsekwencje tego, co się stało. Jestem na to gotowa. Beata" - napisała.

Policja (zdjęcie ilustracyjne) RMF: Wysoki rangą oficer policji zatrzymany. Miał prowadzić auto pijany

Kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu a polskie prawo

Zgodnie z polskim prawem, wyróżnia się dwa stany po spożyciu alkoholu:

  • stan "wskazujący na spożycie alkoholu" - gdy zawartość alkoholu we krwi wynosi od 0,2 do 0,5 promila lub od 0,1 mg do 0,25 mg w jednym dm sześciennym wydychanego powietrza;
  • stan nietrzeźwości - gdy zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia do przekraczającego tę wartość lub gdy zawartość alkoholu w jednym dm sześciennym wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość.

W pierwszym przypadku mamy do czynienia z wykroczeniem, za które grozi areszt, grzywna do pięciu tys. zł i czasowe zatrzymanie prawa jazdy. Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych może wynosić od pół roku do trzech lat. W przypadku zakazu trwającego powyżej roku - przed otrzymaniem zwrotu prawa jazdy osoba musi ponownie odbyć egzamin na prawo jazdy. 

Policja (zdjęcie ilustracyjne) Sopot. 81-latka prowadziła auto pod wpływem alkoholu i "chwiała się na nogach"

Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości sąd może natomiast orzec karę grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Sąd obligatoryjnie orzeka także zakaz prowadzenia pojazdów na okres od roku do 10 lat, a w przypadku, gdy kierujący w stanie nietrzeźwości spowodował wypadek śmiertelny, zakaz może zostać nałożony dożywotnio. Dodatkowo sąd orzeka również przekazanie środków pieniężnych na rzecz organizacji społecznej lub instytucji zajmującej się pomocą ofiar wypadków drogowych. 

Więcej o: