To tu uderzy czwarta fala? Mapa Polski znów zalewa się czerwienią. Alarmujący wskaźnik wyszczepień

Robert Kędzierski
- To, co mnie niepokoi to to, że razem ze wzrostem nowych przypadków rośnie liczba osób, które są hospitalizowane w polskich szpitalach - stwierdził we wtorek wiceminister zdrowia Waldemar Kraska, komentując najnowsze dane o epidemii COVID-19. Tymczasem mapa poziomu wyszczepień wskazuje, gdzie koronawirus może być w szczególności groźny.

Ministerstwo Zdrowia poinformowało w środę, że w Polsce w ciągu ostatniej doby odnotowani 533 przypadki koronawirusa. Wczoraj liczba przypadków była mniejsza - wyniosła 406 przypadków. Jak informował Waldemar Kraska, wiceszef resortu, wzrost względem poprzedniego tygodnia sięga kilkudziesięciu procent. 

Zobacz wideo Prezydent przeciw obowiązkowym szczepieniom. Dr Karauda komentuje

COVID-19 znów zaczyna straszyć. "Trend wzrostowy się utrwalił"

Przedstawiciel ministerstwa potwierdził, że nowych przypadków COVID-19 jest coraz więcej. - To, co mnie niepokoi to to, że razem ze wzrostem nowych przypadków rośnie liczba osób, które są hospitalizowane w polskich szpitalach.

Liczba zajętych łóżek wynosi 588, respiratorów 66, ponad 60 tys. osób przebywa na kwarantannie - podał resort zdrowia w komunikacie. 

Czwarta fala przybiera na sile. Co ze szczepieniami?

Naukowcy są zgodni, że najlepszym sposobem ochrony przed infekcją koronawirusem są szczepienia. Dla poszczególnych regionów kraju ich poziom nie jest jednak jednolity.

Jak wynika z danych publikowanych przez Piotra Tarnowskiego poziom wyszczepień waha się od 32,7 do 56,4 proc. - biorąc pod uwagę 49 regionów Polski, które w przeszłości tworzyły województwa. Czerwony kolor, oznaczający niski poziom wyszczepień, widoczny jest głównie na wschodniej ścianie kraju.

I tak najgorzej sytuacja wygląda w rejonie krośnieńskim. Tam poziom zaszczepionych wynosi najmniej, bo 32,7 proc. Identyczna sytuacja panuje w regionie rzeszowskim. 

Niski poziom szczepień odnotowano też w rejonie nowosądeckim, tarnowskim, przemyskim, nieco wyższy w tarnobrzeskim i zamojskim. Zła sytuacja panuje również na północy - w rejonie Łomży, gdzie poziom wyszczepień sięgnął zaledwie 34,1 proc. 

Na drugim "biegunie" mapy jest rejon stolicy - tu zaszczepionych jest ponad 56 proc., osób, wysoki poziom przyjętych szczepionek na COVID-19 odnotowano też w rejonie poznańskim - 53 proc. 

Koronawirus przybiera na sile. Niepokojące wskaźniki rosną

Z danych publikowanych na stronie tarnowski.info wynika też, że rosną inne wskaźniki obrazujące stan pandemii COVID-19. Najbardziej oczywisty, czyli potwierdzona liczba dziennych zakażeń, rośnie nieustannie od początku lipca, kiedy to wartość osiągnęła poziom 100. Pułap 200 zachorowań przebity został w sierpniu, a 300 na początku września. 

Rośnie też wskaźnik średniej siedmiodniowej nowych zakażeń na 100 tys. mieszkańców. Obecnie wynosi 0,90. Wzrasta poziom pozytywnych testów - obecnie wynosi 0,92 proc.

Więcej o: