Jarosław Kaczyński wskazał winnego rosnących cen energii. Tym razem to nie Tusk

Prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński w rozmowie z tygodnikiem "Sieci" stwierdził, że Polska musi racjonalnie ocenić, czy zapłacić kary za działanie kopalni Turów. Zwrócił również uwagę, że rosnące ceny energii to skutek błędów popełnianych przez Zachód w relacjach z Rosją

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

W poniedziałek w tygodniku "Sieci" ukazał się wywiad z Jarosławem Kaczyńskim. Prezes PiS odniósł się w nim m.in. do sprawy Turowa, Krajowego Planu Odbudowy oraz kwestii rosnących cen gazu.

Mateusz Morawiecki Będzie podatek od luksusu? Mateusz Morawiecki: "Nie byłbym przeciwko"

Kaczyński: "Zawsze można szukać jakiegoś powodu do ataku"

Jak mówił, na sprawę Turowa trzeba patrzeć w kontekście Krajowego Planu Odbudowy i funduszy UE. - To jest kwestia skali, która się z tym wiąże, i oceny racjonalności pewnych działań, czasami także płacenia lub nie pewnych kar - stwierdził.

Jarosław Kaczyński powiedział, że rząd chce zlikwidować Izbę Dyscyplinarną Sądu Najwyższego, która - jak wskazał - w obecnym kształcie nie spełnia założonych celów, ale kreuje niepotrzebne napięcia.

Jego zdaniem po przeprowadzeniu tej reformy przynajmniej jeden z punktów sporu z Brukselą zniknie. - Ale oczywiście zawsze można szukać jakiegoś powodu do ataku, na przykład na Krajową Radę Sądownictwa - dodał i podkreślił, że te ataki mają charakter polityczny.

Władimir Putin, prezydent Rosji. Putin wysusza gazowy rynek. "Rośnie wrażenie, że Rosja dąży do drugiego celu"

Coraz wyższe ceny gazu. Kaczyński obwinia Rosję

Kaczyński zwrócił uwagę, że coraz wyższe ceny energii to skutek m.in. błędów popełnianych przez Zachód w relacjach z Rosją. Zdaniem prezesa PiS Kreml wykorzystuje gazociąg Nord Stream 2, przeciw któremu protestowała zarówno Polska, jak i wiele krajów regionu.  - Rosja już to wykorzystuje. Idzie zima, a oni, zamiast magazyny napełniać, opróżnili je, co powoduje radykalny wzrost cen gazu. Ten szok cenowy jest radykalnie większy niż ten paliwowy z 1973 roku - mówił Jarosław Kaczyński.

Dodał, że efektem błędów popełnionych przez kraje Zachodniej Europy wobec Rosji będzie wzrost dochodów reżimu Putina ze sprzedaży gazu. - Na co je wyda, możemy się spodziewać - powiedział.

Zobacz wideo Czy PiS chce wyprowadzić Polskę z UE? Siemoniak: Tak, uważam, że chcą to zrobić
Więcej o: