Masz umowę zlecenie albo własną działalność? PIP chce móc z automatu przekształcać je w umowę o pracę

Państwowa Inspekcja Pracy (PIP) chce uprawnienia do zamiany - mocą decyzji administracyjnej - umowy cywilnoprawnej czy samozatrudnienia w etat - donosi poniedziałkowy "Dziennik Gazeta Prawna". Nie wiadomo jednak, czy do tego pomysłu przychyli się Sejm. Podobny projekt ustawy właśnie został negatywnie oceniony przez rząd.
Zobacz wideo Pandemia negatywnie wpłynęła na sytuację zawodową kobiet. Ich aktywizacja może przynieść gospodarce 300 mld zł do 2030 roku

Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", Państwowa Inspekcja Pracy pracuje nad projektem ustawy, który dałby jej znacznie większe kompetencje. Najważniejszą zmianą zakładaną w dokumencie ma być uprawnienie do zamiany umowy cywilnoprawnej (o dzieło, zlecenia) lub umowy B2B (pomiędzy samozatrudnionym o daną firmą) w umowę o pracę. Jak donosi "DGP", osoby niezgadzające się z tą decyzją mogłyby odwołać się do sądu.

Dziś praktyka jest odwrotna - jeżeli PIP uważa, że np. pracownik zatrudniony na umowę zlecenia wykonuje pracę charakterystyczną dla etatu, może zainterweniować u pracodawcy albo oddać sprawę do sądu.

Relacja z wyprawy na Spitsbergen Polska stacja na Spitsbergenie rekrutuje do wyprawy polarnej [ZDJĘCIA]

PIP pisze ustawę, ale czy Sejm ją przyjmie?

Wejście w życie proponowanych przez PIP rozwiązań nie jest jednak pewne. Zależy to oczywiście od poparcia w Sejmie. Tymczasem "DGP" zwraca uwagę, że plany PIP mogą "gryźć się" z Polskim Ładem zakładającym "ujednolicenie podstaw zatrudnienia". Z kolei cytowany przez dziennik prof. Jacek Męcina z Uniwersytetu Warszawskiego, doradca zarządu Konfederacji Lewiatan sugeruje, że "przekształcanie umów cywilnoprawnych w etaty decyzją administracyjną nie byłoby zgodne z obowiązującym systemem prawa".

Należy też zauważyć, że kilka dni temu (14 października) do Sejmu wpłynęło stanowisko rządu ws. projektu ustawy autorstwa Lewicy właśnie w zakresie możliwości automatycznego przekształcania przez inspektora pracy np. umowy zlecenia w umowę o pracę. Rząd negatywnie ocenił projekt pisząc m.in., że "prawne uprzywilejowanie umów o pracę byłoby sprzeczne zarówno z zasadą swobody nawiązania stosunku pracy, zasadą swobody umów, jak również z systemem prawa cywilnego", a "przyznanie inspektorom pracy prawa do wydawania decyzji o ustaleniu istnienia stosunku pracy byłoby naruszeniem kompetencji sądów pracy".

Jak pisze "DGP", wśród innych planowanych PIP zmian znajduje się także możliwość przeprowadzania kontroli bez zapowiedzi, a także zdalnie. 

Warszawa lat 90. była areną wojny gangów "Drzwi się otworzyły, ale auto nie zwolniło. Na drogę wypadły dwa ciała". Tak zaczęła się polska mafia [MAFIA PO POLSKU, odc. 1 i 2]

Posłowie przyjęli informację PIP

13 października Sejmowa Komisja do Spraw Kontroli Państwowej przyjęła informację Głównego Inspektora Pracy w sprawie działań kontrolnych i prewencyjnych podejmowanych przez PIP w walce z pandemią. Wynikało z niej, że w prawie 43 proc. kontrolowanych zakładów stwierdzono nierespektowanie przepisów mających na celu ograniczenie narażenia na zakażenie wirusem SARS-CoV?2. 

PIP poinformowała też, że z powodu pracy zdalnej i ograniczanie działalności niektórych biznesów odnotowano mniej wypadków przy pracy. Jednak od marca 2020 r do końca czerwca 2021 r. do PIP zgłoszono 15 wypadków, do których doszło podczas wykonywania pracy zdalnej. Jak donosi PIP, "11 poszkodowanych poniosło w nich śmierć, głównie ze względu na okoliczności określane terminem 'nagłe przypadki medyczne'".

Więcej o: