Kaczyński o przedsiębiorcach: "Cwaniacy". Ci nie pozostają mu dłużni. "Czas skończyć z chocholim tańcem"

"Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dzieląca przedsiębiorców na uczciwych i "żyjących z cwaniactwa" jest niebezpieczna i krzywdząca" - pisze Federacja Przedsiębiorców Polskich. I apeluje do prezesa PiS "Prezesie Kaczyński, przedsiębiorcy to nie cwaniacy".
Zobacz wideo Dawid Czopek o chorwackim sposobie walki z wysokimi cenami paliw
Ci, którzy żyją - proszę wybaczyć potoczny język - z cwaniactwa, ci rzeczywiście mogą na tym stracić, cała reszta - to jest ogromna większość - na tym zyska

- tymi słowami prezesa Jarosława Kaczyńskiego, wypowiedzianymi w kontekście Polskiego Ładu w weekend w radiu RMF FM, poczuła się urażona część przedsiębiorców.

To w tę grupę uderzy m.in. podwyżka składki zdrowotnej (połączona z utratą możliwości jej odliczania od podatku). Z drugiej strony, zmiany przyjęte 1 października przez Sejm są mniej dotkliwe, niż pierwotnie zapowiadał rząd (np. samozatrudnieni opodatkowani na skali zostaną objęci ulgą dla klasy średniej, a dla "liniowców" i "ryczałtowców" składka zdrowotna urośnie mniej, niż zakładano).

Więcej o Polskim Ładzie przeczytaj na Gazeta.pl

FPP: Przedsiębiorcy to nie cwaniacy

To nie cwaniacy, a właśnie przedsiębiorcy stracą najwięcej na zmianach zapisanych w Polskim Ładzie - aż o 12 mld zł rocznie zwiększą się ich łączne obciążenia

- pisze w apelu do prezesa Kaczyńskiego Federacja Przedsiębiorców Polskich. I przystępuje do bombardowania liczbami.

Przekonuje m.in., że sektor przedsiębiorstw tworzy ok. 1,7 bln zł PKB i 12,5 mln miejsc pracy w Polsce. Szacuje, że tylko w 2021 r. w ramach podatków PIT, CIT i sektorowych przedsiębiorcy zapłacą ok. 190 mld zł. "To na przedsiębiorcach jest też oparty system poboru VAT i akcyzy - które przyniosą w tym roku budżetowi kolejne 290 mld zł" - pisze FPP. Wskazuje też, że sektor przedsiębiorstw w 2019 r. przeznaczył na inwestycje ok. 249 mld zł, wobec niespełna 100 mld zł wydatków publicznych.

Wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dzieląca przedsiębiorców na tych uczciwych i tych "żyjących z cwaniactwa" jest zarówno niebezpieczna, jak i krzywdząca wobec setek tysięcy małych i średnich polskich przedsiębiorców

- przekonuje Marek Kowalski, przewodniczący Federacji Przedsiębiorców Polskich (FPP), prezes Centrum Analiz Legislacyjnych i Polityki Ekonomicznej (CALPE). Uważa też, że prezes Kaczyński swoimi słowami skrzywdził "tysiące ciężko pracujących pracowników administracji skarbowej, ubezpieczeń społecznych i inspekcji pracy".

Jak mała jest ich skuteczność, skoro trzeba uciekać się aż do zmiany ustawy, żeby rozprawić się z tak zwanymi przez Pana Prezesa "cwaniakami"

- zastanawia się Kowalski i apeluje: "czas skończyć z tym chocholim tańcem i zacząć wsłuchiwać się w postulaty, chociażby partnerów społecznych". W tym kontekście przewodniczący FPP pisze m.in. o postulowanej przez jego organizację wspólnie z NSZZ "Solidarność" likwidacji umów śmieciowych przez pełne oskładkowanie umów zleceń.

Polscy przedsiębiorcy to mądrzy, zaradni i uczciwi ludzie i zamiast nazywać ich "cwaniakami" należy tworzyć takie prawo, które będzie uczciwe dla wszystkich uczestników rynku, transparentne i łatwe w stosowaniu. Wówczas przedsiębiorcy będą mogli się zająć spokojnym rozwojem swoich firm, urzędy kontrolne będą miały mniej pracy, a państwo zwiększone wpływy do budżetu. Obrażanie na pewno nie rozwiąże tych problemów

- konstatuje Kowalski.

Więcej o: