W Brukseli rozpoczął się szczyt Unii Europejskiej. W planie sesji roboczej są rozmowy na temat wysokich cen energii, koronawirusa oraz praworządności w kontekście niedawnego orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o nadrzędności konstytucji nad prawem unijnym. O dyskusję zabiegał premier Holandii wsparty przez przywódców pozostałych krajów Beneluksu i premiera Szwecji.
- Musimy być twardzi wobec Polski, niezależność polskiego sądownictwa jest kluczowa - powiedział przed szczytem premier Mark Rutte. Jak podkreślił, niezależność polskiego sądownictwa będzie kluczowym tematem obrad. Dodał, że trudno sobie wyobrazić, jak środki z nowego funduszu mogłyby być udostępnione Polsce bez rozwiązania problemu sądownictwa.
Ustępująca kanclerz Niemiec Angela Merkel mówiła z kolei, że trzeba odejść od konfrontacji i zacząć rozmawiać. Przed wejściem na szczyt powtórzyła, że "kaskada pozwów do Trybunału Sprawiedliwości nie jest rozwiązaniem".
Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powiedział, że Polska musi zaakceptować to, iż Komisja Europejska jest strażnikiem traktatów unijnych. Szef rządu Irlandii Michael Martin oświadczył, że jego kraj jest w najwyższym stopniu rozczarowany orzeczeniem polskiego Trybunału Konstytucyjnego o wyższości prawa krajowego nad prawem Unii Europejskiej. - Mamy dobre stosunki dwustronne z Polską, ale uważamy, że prymat prawa unijnego i Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości ma kluczowe znaczenie dla ochrony obywateli w całej Europie - powiedział premier Irlandii.
Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl
Do kwestii praworządności odniósł się też premier Mateusz Morawiecki. - Nie będziemy działać pod presją szantażu, ale jesteśmy gotowi na dialog - mówił szef rządu zapowiadając rozmowy o rozwiązaniu sporu w porozumieniu. O potrzebie dialogu mówił również przewodniczący Rady Europejskiej. - Musimy być stanowczy w sprawie zasad praworządności. Mamy legalne instrumenty, których możemy użyć, ale musimy być także zaangażowani w dialog, by znaleźć porozumienie - dodał Charles Michel.
Kwestia rządów prawa będzie jednym z tematów pierwszego dnia unijnego szczytu w Brukseli. Po niedawnym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o nadrzędności polskiej konstytucji nad prawem Unii premierzy państw Beneluksu i Szwecji informowali, że będą chcieli rozmawiać o tym na szczycie. Premier Mateusz Morawiecki wysłał w poniedziałek list do unijnych przywódców, deklarując gotowość wyjaśnienia sytuacji.