UOKiK zaczyna postępowanie wobec Glovo i przyjrzy się Uber Eats. Klienci mają do nich sporo zarzutów

UOKiK poinformował, że rozpoczyna postępowania wobec Glovo i Uber Eats. Urząd chce się dowiedzieć, na jakiej zasadzie działają te firmy. UOKiK wyjaśni też nieprawidłowości dot. m.in. zwrotów i naliczania rabatów. Firmom grożą wysokie kary.

UOKiK poinformował, że od dłuższego czasu dostaje zawiadomienia o nieprawidłowościach w Glovo i Uber Eats. Prezes Urzędu Tomasz Chróstny wszczął postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów przez Glovo oraz postępowanie wyjaśniające wobec spółki Uber Eats. 

- Dostrzegamy dynamiczny rozwój platform handlu on-line – aplikacje do zamawiania jedzenia są coraz powszechniejsze. Ich popularności powinny odpowiadać wysokie standardy ochrony konsumentów. Dlatego uważnie przyglądamy się praktykom stosowanym przez aplikacje, a także monitorujemy skargi konsumentów – mówi Chróstny.

W postępowaniach zweryfikujemy zasady działania aplikacji do zamawiania jedzenia. Zgłoszenia konsumentów dotyczą np. nieprawidłowości w informowaniu o cenie, na podstawie której konsumenci podejmują decyzję o zakupie. Nie może być mowy o wprowadzaniu w błąd

zapowiada prezes UOKiK.

Zobacz wideo Biznes walczy ze zmianami klimatu? Chusteczki bez plastiku. "Naszą odpowiedzialnością jest edukowanie"

Uber Eats i Glovo pod lupą UOKiK

Poważniejszą i dłuższą listę zarzutów skierowano przeciw Glovo. Firmie zarzuca się:

  • Obciążanie wyższą opłatą, mimo informacji o naliczeniu rabatu - konsumenci o wyższej cenie dowiadują się dopiero po opłaceniu zamówienia. Koszty ostatecznie różnią się od tych w podsumowaniu zamówienia.
  • Brak informacji o zmianie zamówienia - gdy brakuje produktów, zamówienie jest zmieniane bez konsultacji z klientem.
  • Brak zwrotu pieniędzy za niedostarczone produkty - gdy brakuje produktu, Glovo nie zwraca niezwłocznie lub w ogóle kosztów. 

Uber Eats z kolei obwiniany jest o brak informacji o dodatkowych opłatach, nieuwzględnianie przyznanego rabatu oraz problemy ze zwrotem kosztów za anulowane lub niezrealizowane zamówienia. Klienci zgłaszają również trudności w procedurze reklamacyjnej.

Więcej na temat praw konsumenta przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl 

UOKiK może nałożyć wysokie kary

Postępowanie w sprawie naruszenia zbiorowych interesów konsumentów rozpoczęte przeciwko Glovo może zakończyć się nałożeniem kary do 10 proc. obrotu.

Jeśli postępowanie wyjaśniające prowadzone wobec Uber Eats potwierdzi sytuacje opisywane przez klientów, to firmie również grożą zarzuty naruszenia zbiorowych interesów konsumentów. Sankcja za to wynosi do 10 proc. obrotu przedsiębiorcy za każdą ze stwierdzonych praktyk. 

***

Podwyżki stóp będą jak zimny prysznic na ceny mieszkań? Czekamy na wasze pytania do eksperta. Wracamy z kolejnym odcinkiem programu Q&A. Wy, nasi czytelnicy, zdecydowaliście, że jego tematem będzie rynek nieruchomości. Czekamy na wasze pytania, przysyłajcie je do nas na adres news_gazetapl@agora.pl, a zadamy je ekspertowi w najbliższy czwartek.

Więcej o: