Pod koniec września UOKiK ogłosił postępowanie wyjaśniające w sprawie kryptoreklamy wśród influencerów. Sprawa jest pokłosiem kary dla youtubera Damiana Żukiewicza. Za namawianie do piramidy finansowej UOKiK ukarał go grzywną w wysokości 450 tys. zł.
O sprawę kryptoreklamy prezesa UOKiK, Tomasz Chróstnego, zapytał portal wirtualnemedia.pl.
Pamiętajmy, że dziś influencerzy mają bardzo silny wpływ na decyzje konsumenckie. Dla wielu, zwłaszcza młodych odbiorców, twórcy internetowi to podstawowy autorytet i źródło wzorców zachowań, także konsumenckich. Stąd chcemy, aby osoby, które mają tak mocny wpływ na młodych konsumentów, rzetelnie i odpowiedzialnie podchodziły do własnego przekazu. Stąd odbiorcy przekazu powinni móc bez trudności, w łatwy i przystępny sposób odróżnić, czy dana publikacja jest reklamą, czy indywidualną i niezależną opinią
- stwierdza Chróstny.
Pamiętajmy, że w świetle prawa influencerzy najczęściej występują jako przedsiębiorcy - tej świadomości nie mają ich odbiorcy. Tym samym influencerzy mają określone obowiązki w zakresie reklamy, czy też szerzej – informacji przekazywanych konsumentom
- dodaje prezes UOKiK. I tłumaczy, że Urząd chce by influencerów, również na portalach społecznościowych obowiązywały standardy i zasady z mediów tradycyjnych. To pozwoli na jasny komunikowanie się z konsumentami.
Więcej na temat działań konsumenckich UOKiK znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl
UOKiK chce także zbadać mechanizmy odpowiedzialne za ukrywanie reklam w social mediach. Chróstny dodaje, że oznaczenie materiału hasztagiem #ad czy #współpraca nie jest wystarczające. Pod postami powinna się pojawiać informacja, np. w formie hasztagu, że jest on reklamą lub materiałem sponsorowanym - tłumaczy prezes.
Kryptoreklama powinna stać się praktyką wstydliwą dla influencerów, zwłaszcza jeśli chcą działać odpowiedzialnie i tworzyć nić zaufania z osobami je obserwującymi. Przed nami bardzo poważne zadanie aby kryptoreklamę wyeliminować z działalności influencerów, tak aby przekaz kreowany na portalach społecznościowych opierał się na zgodności z przepisami prawa i uczciwymi regułami przekazu. O to muszą zadbać przede wszystkim agencje marketingowe i sami influencerzy, my jako Urząd jesteśmy gotowi, stosując szeroki zakres narzędzi, jakimi dysponujemy, rynkowi w tym pomóc.
- podsumowuje sytuację Chróstny.
Sama informacja o rozpoczęciu postępowania wyjaśniającego zmieniła podejście influencerów do reklam.
Informacja o naszych działaniach była na tyle istotna dla rynku, że sami zainteresowani rozpoczęli zmiany w oznakowaniu treści sponsorowanych w social mediach. To bardzo dobra informacja na starcie postępowania
- zauważa Tomasz Chróstny.
***
Podwyżki stóp będą jak zimny prysznic na ceny mieszkań? Czekamy na wasze pytania do eksperta. Wracamy z kolejnym odcinkiem programu Q&A. Wy, nasi czytelnicy, zdecydowaliście, że jego tematem będzie rynek nieruchomości. Czekamy na wasze pytania, przysyłajcie je do nas na adres news_gazetapl@agora.pl, a zadamy je ekspertowi w najbliższy czwartek.