Sprawa Turowa. Jest pierwsze wezwanie do zapłaty milionowych kar przez Polskę

Komisja Europejska wysłała do polskiego rządu pierwsze wezwanie do zapłaty kary za niewstrzymanie pracy kopalni Turów - dowiedział się RMF FM. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej karę nałożył 20 września - jej koszt to 500 tys. euro dziennie. Na dzień dzisiejszy to już 25 milionów euro.

Przeczytaj więcej podobnych informacji na stronie głównej Gazeta.pl

Anna Moskwa Gorąca linia Moskwa-Praga. Polska czeka na postulaty ws. Turowa

Polski rząd otrzymał właśnie pierwsze wezwanie do zapłaty od Komisji Europejskiej - ustalił RMF FM. Jak podaje radio, jeśli Polska nie zapłaci kary, to suma będzie potrącona z należnych Polsce funduszy z karnymi odsetkami za zwłokę.

19 października br. Komisja Europejska wysłała list do polskich władz, apelując o "pilne dostarczenie Komisji dowodu zaprzestania działalności wydobywczej węgla brunatnego w kopalni Turów, zgodnie z nakazem Trybunału Sprawiedliwości UE". Wyjaśniono, że w przeciwnym razie Komisja zacznie regularnie wysyłać Polsce wezwania do zapłaty.

Janusz Kowalski i Beata Kempa na mszy w intencji Turowa Jasna Góra. Beata Kempa i Janusz Kowalski modlili się w intencji Turowa

Będzie pierwsza rozprawa w TSUE ws. Turowa

Polska ma obowiązek płacić kary finansowe do unijnego budżetu do czasu zastosowania się do postanowienia lub do czasu wydania ostatecznego wyroku przez TSUE. Pierwsza rozprawa w unijnym Trybunale odbędzie się już we wtorek (9 listopada).

UE może przestać naliczać Polsce kary jeśli władze Czech oficjalnie wycofają swój wniosek w tej sprawie lub skargę o naruszenie unijnego prawa. Przypomnijmy, że Czechy złożyły skargę do TSUE w sprawie Turowa w lutym br. Natomiast w maju, TSUE nakazał natychmiastowe wstrzymanie wydobycia węgla w Turowie, po czym nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niezastosowanie się do wstrzymania wydobycia.

Zobacz wideo Brak porozumienia ws. Turowa. Gowin: Nie o wszystkim mogę mówić. W maju panowie się nie zrozumieli
Więcej o: