Czwartek tłusty, ale lata chude. Cukiernicy i piekarze zadłużeni na potęgę. Zaległości o 60 proc. w górę

Piekarze i cukiernicy odnotowują spory, sięgający 60 proc., wzrost zadłużenia. I to jeszcze przed długofalowym efektem wzrostu cen gazu i prądu, który sięga 340-600 proc. - podają eksperci.

Długi firm piekarniczo-cukierniczych wzrosły w porównaniu z poprzednim rokiem o 60 proc. i wynoszą już 187 mln zł - podaje w swoim raporcie Biuro Informacji Gospodarczej. Prawdziwe problemy branży mogą się jednak dopiero zacząć, bo podwyższone rachunki za gaz i energię elektryczną dopiero zaczynają spływać do firm. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

- W szczególności cierpią małe firmy, których koszty produkcji są wyższe niż w przypadku dużych przedsiębiorstw. Same rachunki wzrosną im o kilkadziesiąt tysięcy złotych, nie wspominając o płacach, które też idą w górę. Wynagrodzenie minimalne podwyższyło się od tego roku do 3010 zł brutto z 2800 zł w 2021 r.  - zaznacza Sławomir Grzelczak, prezes BIG InfoMonitor.

Pączki mogą być droższe. Ceny rosną

Jak wyjaśniają eksperci, ceny produktów takich jak ciasta czy pączki mogą w najbliższym czasie rosnąć. "Żeby upiec tradycyjnego pączka czy faworki, potrzebne są m.in. mąka, jaja i tłuszcz. Tymczasem cena mąki w grudniu 2021 r. była o 11,3 proc. wyższa niż przed rokiem, jaja zdrożały o 11,5 proc., a oleje i tłuszcze o 21,1 proc. Ale i tak to nie ceny półproduktów, a wyższe o kilkaset procent rachunki za prąd i gaz, które w nowym roku otrzymali cukiernicy, będą miały decydujący wpływ na to, ile w tłusty czwartek zapłacimy za pączki. Pytanie, czy podwyżki wystarczą, by uchronić piekarnie i cukiernie przed problemami i utratą płynności finansowej?" - czytamy w raporcie BIG. 

Wzrost kosztów z pewnością może być jednym z głównych powodów wzrostu cen. Piekarnie i cukiernie w całym kraju odnotowują wzrost rachunków za gaz o nawet 600 proc. i za energię o 340 proc.

Najwyższy wzrost cen w Polsce od 20 lat

Ceny w Polsce już rosną. Główny Urząd Statystyczny podał, że w styczniu 2022 roku inflacja w Polsce wyniosła 9,2 proc. Oznacza to najwyższy wzrost cen w kraju od ponad 20 lat. Polska zajmuje obecnie trzecie miejsce w Europie pod względem dynamiki podwyżek cen. Jakie produkty najbardziej podrożały?

Największy wzrost cen mają oleje, które są niemal dwa razy droższe niż w latach 2014-2016. Podrożało także użytkowanie mieszkań (12 proc. w skali roku). Ceny nośników energii były wyższe o 18,2 proc. niż przed rokiem.