W ostatnich tygodniach intensyfikują się działania Rosji, która gromadzi coraz większe siły wojskowe przy granicy z Ukrainą. Na wodach okalających Europę zaczął się także wzmożony ruch okrętów - Rosja rozpoczęła manewry na Morzu Bałtyckim, z kolei kwatera Główna NATO poinformowała o wysłaniu przez dodatkowych okrętów i myśliwców do Europy Wschodniej. W poniedziałek wieczorem odbyła się narada europejskich przywódców (wśród nich był także Andrzej Duda) z Joe Bidenem - rozmawiano o "odstraszaniu" Rosji i o tym, jakie poniosłaby koszty, gdyby zdecydowała się na zaatakowanie Ukrainy. Wcześniej przedstawiciele Pentagonu zaprezentowali prezydentowi USA plany rozlokowania na wschodniej flance NATO od 1 do 5 tysięcy żołnierzy. Wskazano jednocześnie, że w przypadku pogorszenia się sytuacji żołnierzy może zostać wysłanych nawet dziesięciokrotnie więcej.
Czytaj więcej: Rosyjskie rakiety mają latać nawet obok Irlandii. Seria ćwiczeń wokół Europy
Jednocześnie Rosja prowadzi rozmowy z krajami zachodnimi (głównie z USA) i deklaruje, że wcale nie planuje atakować Ukrainy, a jedynie... boi się o swoje bezpieczeństwo. Europejscy przywódcy apelują do rosyjskich władz, by nie decydowały się na inwazję.
Inwazja na Ukrainę, z rosyjskiej perspektywy, będzie sprawą bolesną, brutalną i krwawą. Myślę, że to bardzo ważne, aby ludzie w Rosji zrozumieli, że to może być nowa Czeczenia. Byłem parę razy na Ukrainie. Znam trochę ludzi z tego kraju. Oceniam, że oni będą walczyć
- alarmował w poniedziałek Boris Johnson.
Jak donosiła przed kilkoma dniami Agencja Reutera, na granicy z Ukrainą Rosja zgromadziła już ponad 100 tys. żołnierzy, co jest już ostatnim etapem przygotowań do wojny. Z informacji CNN zdobytych od ukraińskiego ministerstwo obrony wynika, że Rosjanie zgromadzili przy granicy 127 tys. żołnierzy, a Rosja "prawie zakończyła gromadzenie sił".
Tymczasem na fotografiach satelitarnych opublikowanych przez agencję, a wykonanych przez Maxar Technologies, widać setki pojazdów wojskowych i innych elementów uzbrojenia skoncentrowanych na granicy. Pokryte śniegiem ciężarówki, wozy opancerzone, czołgi czy budynki można zobaczyć m.in. na poniższych zdjęciach:
Inne fotografie satelitarne pokazujące rosyjskie uzbrojenie gromadzone również w poprzednich tygodniach oraz miesiącach. Zdjęcia sugerują, że - zgodnie z doniesieniami samej Ukrainy i państw NATO - rosyjskiego uzbrojenia przybywa wzdłuż ukraińskich granic.
Zdjęcia z przygotowań do ewentualnej inwazji pokazuje także ukraińskie wojsko - najnowsze można zobaczyć poniżej:
Ukraiński żołnierz Fot. Alexei Alexandrov / AP Photo
Żołnierze przy granicy z obszarem kontrolowanym przez separatystów Fot. Alexei Alexandrov / AP Photo
Żołnierze przy granicy z obszarem kontrolowanym przez separatystów Fot. Alexei Alexandrov / AP Photo
Żołnierze przy granicy z obszarem kontrolowanym przez separatystów Fot. Alexei Alexandrov / AP Photo
Zgodnie z najnowszymi informacjami rosyjskie uzbrojenie ma być również rozmieszczane na terenie Białorusi, w pobliżu granicy tego państwa z Ukrainą. Alaksandr Łukaszenka zapowiedział, że planuje rozmieścić cały kontyngent armii na południu kraju podczas wspólnych manewrów z Rosją, aby - jak twierdzi - "chronić południową granicę".
Poniżej zobaczyć można fotografię satelitarną fragmentu zajętego przez Rosję Krymu wykonaną pod koniec grudnia i opublikowaną przez Reutersa:
Poniżej zdjęcia satelitarne zrobione w pierwszych dniach grudnia przez Maxar Technologies nad Rosją w pobliżu granicy z Ukrainą:
Oraz fotografie wykonane na początku listopada 2021 roku:
Zdecydowana większość zdjęć, na których możemy bazować, oceniając sytuację na granicy rosyjsko-ukraińskiej, to fotografie satelitarne od Maxar Technologies. Amerykańska firma powstała z połączenia (w 2017 roku) amerykańskiego DigitalGlobe i kanadyjskiego przedsiębiorstwa MDA Holdings Company.
Maxar specjalizuje się w budowie i obsłudze sprzętu komunikacyjnego i obserwacyjnego utrzymywanego na orbicie Ziemi oraz dostarczaniu gotowych produktów (m.in. zdjęć satelitarnych) swoim klientom. Jak podaje samo przedsiębiorstwo, Maxar współpracuje z podmiotami prywatnymi z 70 krajów i rządami ponad 50 krajów z całego świata dostarczając dane z ponad 80 znajdujących się dziś na orbicie satelitów firmy. Ze zdjęć satelitarnych Maxar korzysta m.in. wywiad Stanów Zjednoczonych.
Co ciekawe, w maju 2019 roku NASA wybrała firmę Maxar na wykonawcę pierwszego modułu załogowej stacji Gateway, która zgodnie z planem ma powstać w kosmosie w ciągu kilku najbliższych lat. Gateway będzie orbitować wokół Księżyca po bardzo wydłużonej orbicie NRHO (near-rectilinear halo orbit) stanowiąc dla astronautów bazę przydatną w czasie planowanych podróży na Księżyc, a następnie również Marsa.
Więcej na temat możliwego konfliktu rosyjsko-ukraińskiego przeczytasz na Gazeta.pl
---
Siema! Gazeta.pl kolejny już raz gra #JedenDzieńDłużej dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Każde dodatkowe wsparcie dla tej akcji jest bezcenne. Licytujcie i kwestujcie razem z nami.