Stany Zjednoczone reagują na agresję Rosji. Marcin Wrona, korespondent TVN24, poinformował, że Joe Biden, amerykański przywódca, ma poinformować o sankcjach nałożonych na Moskwę w odpowiedzi na militarną napaść na Ukrainę.
Jak informuje dziennikarz o godz. 15 polskiego czasu Joe Biden przeprowadzi rozmowy z przywódcami G7. - Będzie koordynował swoje działania z sojusznikami - wyjaśnia reporter.
"We wczesnych godzinach popołudniowych" czasu amerykańskiego, prezydent Biden ma poinformować o tym, jakie sankcje nakłada na Rosję. - Mówi się o tym, że będzie to pełen pakiet sankcji. Chodzi o wprowadzenie kontroli eksportu, uderzenie w rosyjskie banki, a także wyłączenie Rosji z bankowego systemu SWIFT. - Co sprawi, że rosyjskie banki i firmy nie będą mogły prowadzić operacji.
Joe Biden po zaatakowaniu Ukrainy wydał oświadczenie. "Modlitwa całego świata jest z narodem Ukraińskim". "Prezydent Rosji wybrał wojnę [...] Świat pociągnie Rosję do odpowiedzialności" - napisał amerykański prezydent.
Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl
W reakcji na atak na Ukrainę, Stany Zjednoczone przedstawią Radzie Bezpieczeństwa ONZ rezolucję potępiającą Rosję. Informację przekazała ambasador USA przy ONZ Linda Thomas-Greenfield. Jak ustaliła agencja AFP, głosowanie w tej sprawie prawdopodobnie odbędzie się jutro.
W Nowym Jorku Rada Bezpieczeństwa ONZ zebrała się na nadzwyczajnym posiedzeniu w sprawie Ukrainy. Większość członków Rady ostro krytykowała działania Moskwy. Stany Zjednoczone oskarżyły Rosję o okłamywanie społeczności międzynarodowej.
Otwierając nadzwyczajne posiedzenie Rady Bezpieczeństwa, sekretarz generalny ONZ Antonio Gutteres apelował do Władimira Putina, by zatrzymał swoje wojska i dał szansę pokojowi.
Gdy przedstawicielka Wielkiej Brytanii występowała na forum ONZ, światowe agencje poinformowały, że Władimir Putin wydał rozkaz przeprowadzania operacji militarnej w Donbasie.