Jeśli dana osoba nie może dalej pobierać polskiej emerytury lub renty na Ukrainie, w momencie, gdy tylko znajdzie się w Polsce, może zwrócić się o pomoc do najbliższej placówki Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, która przyjmie zgłoszenie i przekaże je do Oddziału ZUS w Rzeszowie odpowiadającego za wypłaty świadczeń na Ukrainę
- tłumaczy Iwona Kowalska-Matis, regionalny rzecznik prasowy ZUS na Dolnym Śląsku. Wyjaśnia, że świadczenie będzie wypłacane od momentu, od którego emeryt czy rencista przestał je pobierać w Ukrainie.
)
- Więcej o wojnie w Ukrainie przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl
Emerytura na polski numer rachunku
Emerytura czy renta będzie wypłacana na nowy numer rachunku bankowego, założonego już w Polsce.
ZUS wyjaśnia też, że jeśli osoba, która dotychczas otrzymywała polską emeryturę i rentę na Ukrainie, trafiła obecnie np. do Niemiec, Czech, Słowacji, Mołdawii czy Rumunii, powinna skontaktować się z lokalnym odpowiednikiem zakładu ubezpieczeń społecznych. Tam powinna otrzymać pomoc.
Trzeba pamiętać, żeby wskazać, że otrzymywało się emeryturę lub rentę z polskiego ZUS i z powodu wojny nie można jej dalej pobierać. Lokalna instytucja przekaże sprawę do polskiego ZUS, w celu udzielenia pomocy
- wyjaśnia ZUS. Jak informuje zakład, skontaktuje się on z daną osobą i wznowi wypłaty polskich emerytur i rent na rachunek w tym kraju.
ZUS po ukraińsku
Zakład Ubezpieczeń Społecznych uruchomił ukraińskojęzyczną sekcję na swojej stronie internetowej. Przekazuje w niej najważniejsze informacje m.in. o emeryturach i rentach dla osób, które pracowały w Ukrainie, a także warunkach uzyskania: świadczeń rodzinnych czy ubezpieczenia zdrowotnego. Planowane jest także uruchomienie możliwości zakładania profilu PUE w języku ukraińskim.
ZUS zwrócił się także do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji oraz wojewodów z propozycją udostępnienia swojej bazy lokalowej dla uchodźców. Łącznie chodzi o 1,4 tys. miejsc w ośrodkach szkoleniowych.
)
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w artykule.
)
