Bloomberg: Ceny zboża i olejów idą w górę. Rynek dopiero odczuje skutki wojny

Zboża od dłuższego czasu drożały, co odbiło się m.in. na polskich piekarniach. Rosyjska inwazja na Ukrainę pogłębi ten problem - pisze Bloomberg. Oba kraje są jednym z najważniejszych producentów i eksporterów zbóż na świecie. Zdrożeją także oleje.

Piekarnie od kilku miesięcy mówią o trudnej sytuacji na rynku. Problemy finansowe spowodował wzrost cen za gaz, ale podrożały również surowce. Mąka w ostatnim miesiącach jest droższa o 40 proc., bo zboża osiągnęły ceny najwyższe od lat.

Jak żalił się Donaldowi Tuskowi jeden z piekarzy - jeszcze w sierpniu za tonę mąki płacił 1200 zł, pod koniec stycznia było to już 2 tys. zł. Ponadto po inwazji Rosji na Ukrainę, sytuacja na rynku będzie jeszcze gorsza. 

Zobacz wideo Jakie są szanse Ukrainy na wejście do Unii Europejskiej?

Zboża i oleje drożeją, a będzie jeszcze gorzej 

Rosja i Ukraina to jedni z najważniejszych producentów i eksporterów zbóż na świecie. Odpowiadają za mniej więcej jedną czwartą światowego handlu pszenicą i jęczmieniem, jedną piątą dostaw kukurydzy oraz eksport większości oleju słonecznikowego (sama Ukraina eksportuje połowę światowego zapotrzebowania tego surowca) - wylicza Bloomberg.

Więcej informacji ze świata na stronie głównej Gazeta.pl 

Ceny tych surowców już wzrosły do poziomów ostatnio widzianych dekadę temu. Po raz pierwszy od 10 lat buszel (27,2 kg) pszenicy kosztuje ponad 10 dolarów. Kukurydza jest najdroższa od dziewięciu lat,  również olej sojowy balansuje na granicy rekordowo wysokiej ceny. Póki co to efekt wyceny strat, jakie przyniesie brak dostaw z regionu Morza Czarnego - zauważa Arlan Suderman, główny ekonomista ds. surowców w StoneX. 

Suderman dodaje, że gracze rynkowi nie uwzględnili jeszcze utraty produkcji z Ukrainy. Rolnicy z tego kraju zaangażowani są w walkę z najeźdźcami z Rosji, mało prawdopodobne więc, że wiosną wysieją pola. Pszenicę i jęczmień wysiewano zimą, ale wojna rodzi pytanie, ile plonów zdążą zebrać rolnicy. Firmy rolnicze informują, że setki pracowników włączyło się do walki z Rosją, zawieszone jest więc działanie zarówno zakładów przetwórstwa, jak i całego eksportu zbóż. Z kolei Rosja musi mierzyć się z sankcjami - handel zbożem z tym krajem również został wstrzymany, donosi Bloomberg.

Zakłócenia w dostawach zdaniem analityków będą wciąż odczuwalne w przyszłym roku. Szczególnie że również producenci z Afryki Północnej spodziewają się mniejszych zbiorów, ze względu na suszę

Kryzys zagraża nie tylko suwerenności Ukrainy, ale wpływa także na bezpieczeństwo żywnościowe narodów, które już znajdują się pod presją rosnących cen jedzenia

- punktują eksperci CRM AgriCommodities. 

***

Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina. Więcej informacji w poniższym artykule. 

Specjalne wydanie gazety po ukraińsku dla osób, które uciekają przed wojną. Możesz je pobrać bezpłatnie tutaj

Więcej o: