"Czy Europa jest gotowa całkowicie odciąć się od surowców rosyjskich?" - to pytanie zadają sobie politycy od rozpoczęcia inwazji Rosji na Ukrainę i nakładania na kraj Putina kolejnych sankcji. Część państw udzieliła skrajnych odpowiedzi. Bułgaria jasno zadeklarowała, że nie jest w stanie zrezygnować z rosyjskich surowców. Sceptyczni do zakazu importu gazu i ropy są również Niemcy. Po drugiej stronie są Stany Zjednoczone, które ogłosiły embargo na rosyjską ropę, gaz i węgiel oraz Wielka Brytania, która odcina się od ropy z Rosji.
Rozwiązaniem, które może pomóc Europie w niezależności energetycznej od Rosji, może być wznowienie projektu budowy połączenia gazowego Hiszpanii z Francją (tzw. Mitcat). Gazociąg umożliwiłby płynny przepływ gazu z Algierii do państw europejskich. Gaz magazynowany byłby w Hiszpanii.
Jak informuje portal Bankier.pl, według danych organizacji europejskich operatorów infrastruktury gazowej, "Hiszpania mogłaby magazynować 35 proc. gazu potrzebnego krajom UE. Kraj ten ma także największe w UE zdolności regazyfikacyjne w swoich sześciu zakładach, do których gaz w stanie ciekłym transportują metanowce m.in. ze Stanów Zjednoczonych, Kuwejtu i Arabii Saudyjskiej."
Więcej o wojnie w Ukrainie i sankcjach na Rosję przeczytaj na stronie głównej Gazeta.pl
"Organizacja pracodawców katalońskich Foment del Treball zwróciła się na początku marca do premiera Pedro Sancheza o pilne wznowienie tego projektu, jako alternatywnej dla rosyjskiej drogi dostaw gazu do Europy Środkowej" - informuje z Saragossy wysłanniczka PAP Grażyna Opinska.
W lutym kataloński dziennik "La Vanguardii" donosił, że "w sytuacji nasilającego się kryzysu wokół Ukrainy, NATO wsparłoby budowę gazociągu pomiędzy Hiszpanią a Niemcami." Miałby powstać wtedy również system kierowania surowca do Francji przez Pireneje. Hiszpania już teraz odnotowuje wzrost przepływu gazu. Według danych portalu Bankier.pl, w 2021 r. do Hiszpanii napłynęło blisko 14 proc. więcej gazu ziemnego niż rok wcześniej.
***
Trwa rosyjska wojna przeciwko Ukrainie. Są informacje o zniszczonych domach, rannych i zabitych. Potrzeby rosną z godziny na godzinę. Dlatego Gazeta.pl łączy sił z Fundacją Polskie Centrum Pomocy Międzynarodowej (PCPM), by wesprzeć niesienie pomocy humanitarnej Ukrainkom i Ukraińcom. Każdy może przyłączyć się do zbiórki, wpłacając za pośrednictwem Facebooka lub strony pcpm.org.pl/ukraina.
Więcej informacji w artykule: