Były dyrektor finansowy Trump Organization przyznał się do oszustw podatkowych. Zezna przeciwko firmie

Allen Weisselberg - były dyrektor finansowy Trump Organization, firmy byłego prezydenta USA Donalda Trumpa - przyznał się w czwartek do popełnienia 15 przestępstw podatkowych. W zamian Weisselberg został ukarany tylko pięcioma miesiącami więzienia zamiast potencjalnych 15 lat, a także będzie musiał zeznawać przeciwko firmie. Nie zgodził się jednak zeznawać przeciwko Trumpowi.

Allen Weisselberg był jednym z najbardziej zaufanych ludzi Donalda Trumpa. Już w 1973 roku rozpoczął pracę w firmie Trump Organization - wtedy należącej do ojca Donalda - Freda Trumpa. Od 2005 do 2021 roku pełnił w niej funkcję dyrektora finansowego. 

Zobacz wideo Wszystkie pieniądze Donalda Trumpa. Uderzenie w "Trump brand" nie będzie wcale najgorsze [OKO NA ŚWIAT]

Allen Weisselberg przyznał się do oszustw podatkowych

75-latek przyznał się, że przez 15 lat brał udział w procederze unikania płacenia podatków. Miał on otrzymywać nieopodatkowane świadczenia dodatkowe takie jak czesne za prywatne szkoły dla swoich wnuków, samochody BMW i dom na Manhattanie. Mężczyzna przyznał się, że otrzymał wspomniane dobra i nie odprowadził od nich podatku. "The Guardian" podaje, że przyjął on łącznie 1,7 mln dolarów. 

W związku z przyznaniem się do zarzutów Weisselberg musi odbyć pięciomiesięczną karę pozbawienia wolności w nowojorskim więzieniu Rikers Island. BBC tłumaczy, że to więzienie cieszy się wyjątkowo złą sławą. Będzie też musiał zwrócić należne podatki. W ramach ugody 75-latek zgodził się również zeznawać w procesie karnym przeciwko Trump Organization, które jest oskarżone o oszustwa podatkowe.  

Trump Organization również oskrażone

"The Guardian" wyjaśnia, że Allen Weisselberg mógł nawet uniknąć odsiadki, w zamian za co miałby zostać świadkiem w sprawie praktyk biznesowych Donalda Trumpa. Mężczyzna odmówił jednak zeznawania przeciwko byłemu szefowi. Oznacza to także, że wszystko, co powie przeciwko Trump Organization nie będzie implikowane Trumpowi. 

Więcej informacji z kraju i ze świata na stronie głównej Gazeta.pl.

Donald Trump w tarapatach

Przypominamy, że już od dłuższego czasu nad Donaldem Trumpem kłębią się czarne chmury. W zeszłym tygodniu podczas przeszukania posiadłości byłego prezydenta USA Donalda Trumpa na Florydzie funkcjonariusze Federalnego Biura Śledczego znaleźli ściśle tajne dokumenty. 

Przeciwko byłemu prezydentowi USA prowadzone jest bowiem postępowanie w sprawie potencjalnego naruszenia trzech różnych przepisów federalnych. Jeden z nich dotyczy zbierania, przekazywania lub utraty informacji o charakterze wojskowym w ramach ustawy o szpiegostwie. Pozostałe ustawy dotyczą ukrywania lub usuwania dokumentów państwowych oraz niszczenia, modyfikowania lub fałszowania dokumentów w postępowaniach federalnych.   

Więcej o: