Bloomberg: Polska rozważa rozdawanie masek antysmogowych w obliczu kryzysu energetycznego

Bloomberg podsumował ostatnie doniesienia dotyczące kryzysu energetycznego w Polsce. Dziennikarze portalu odnotowali zarówno wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego dotyczącą palenia w piecach jak i ministra zdrowia odnośnie maseczek antysmogowych.

Embargo na rosyjski węgiel miało być tym najłatwiejszym dla polskiej gospodarki. Do tego stopnia, że wprowadziliśmy je już w kwietniu. Unia Europejska zrobiła to dopiero w sierpniu. Okazuje się, że Polska mogła się zbytnio pośpieszyć, bo zarówno zapasy, jak i produkcja węgla w kraju zdecydowanie spadły. Rząd stara się ratować sytuację dopłatami i sprowadzaniem surowca nawet z drugiego końca świata. O trudnej sytuacji Polski napisała amerykańska agencja informacyjna Bloomberg.  

Zobacz wideo Michał Smoleń (Instrat) wyjasnia jak obecna sytuacja wpłynie na decyzje rządu ws. odchodzenia od węgla?

Bloomberg przytacza wypowiedzi Kaczyńskiego

Bloomberg przytacza wypowiedź Jarosława Kaczyński ze spotkania z mieszkańcami Nowego Targu, w której prezes PiS zasugerował, czym Polacy mogą palić w piecach podczas kryzysu energetycznego. - Trzeba w tej chwili palić wszystkim, oczywiście poza oponami i tymi podobnymi rzeczami - mówił. Agencja zwraca uwagę, że to niepokojące wieści. Zwłaszcza, że powietrze w Polsce jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej. 

Portal przywołuje także wypowiedź Adama Niedzielskiego z RMF FM. Minister zdrowia został zapytany, czy rozważa rozdawanie obywatelom masek antysmogowych w zimie. I nie wykluczył takiej możliwości. - Przeanalizujemy to, ale na razie spokojnie. My oczywiście jesteśmy przygotowani na to, żeby takie rezerwy państwowe tworzyć. Ale zobaczmy, jak będzie wyglądała sytuacji - mówił Niedzielski.  

Bloomberg: Polska rozważa wprowadzenie maseczek antysmogowych

"Polska może rozważyć dystrybucję masek antysmogowych tej zimy, ponieważ ograniczone dostawy oraz wysokie ceny gazu i węgla zwiększają prawdopodobieństwo, że ludzie będą uciekać się do spalania śmieci, aby ogrzać swoje domy" - pisze Maciej Martewicz w artykule agencji.

Amerykański portal przywołuje też wtorkową wypowiedź prezydenta Nowego Sącza Ludomira Hanzela, który poinformował, że w jego mieście zaobserwowano zdecydowany spadek ilości odbieranych od mieszkańców śmieci. Powód? Wykorzystywanie ich do ogrzewania gospodarstw domowych. Hanzel otwarcie skrytykował także Jarosława Kaczyńskie za wypowiedź o "paleniu wszystkim, poza oponami i tymi podobnymi rzeczami". 

Bloomberg martwi się o zanieczyszczone powietrze w Polsce

Bloomberg zwraca uwagę, że wiele polskich gospodarstw domowych nadal używa do ogrzewania węgla niskiej klasy, a kryzys energetyczny w Europie wywołany wojną w Ukrainie jeszcze bardziej utrudnił naszą sytuację. Przypomina, że wśród 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej w ubiegłym roku znalazło się ponad 20 polskich gmin, a także rocznie ponad 40 tys. osób przedwcześnie umiera z powodu zanieczyszczeniem powietrza.

Więcej o: