Prezes PiS straszy samorządy. "Są metody, by odpowiedzialność egzekwować"

- Jeśli samorządy będą łamać swoje obowiązki, to jest odpowiedzialność przed mieszkańcami, a z drugiej strony są też metody prawne, by odpowiedzialność egzekwować - zapowiedział prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński. To odpowiedź na głosy samorządowców, którzy krytykują pomysł zaproponowany przez Jacka Sasina o przekierowaniu dystrybucji węgla na samorządy.

Jacek Sasin w poniedziałek 3 października zapewnił, że do Polski trafi na tyle dużo węgla, by zaspokoić potrzeby Polaków. Wyjaśnił, że sprowadzony surowiec zostanie przesiany na ten nadający się do użytku dla gospodarstw domowych i dla pozostałych odbiorców. Zaapelował też do samorządów o włączenie się w dystrybucję węgla.  

Zobacz wideo Kosiński: Żeby zakupić węgiel przez spółki samorządowe, trzeba rozpisać przetarg

Samorządy mają dystrybuować węgiel

- Dysponując narzędziami, jakimi są spółki komunalne, różnego rodzaju przedsiębiorstwa mają możliwość ten węgiel kupować bezpośrednio u importera i sprzedawać go z dużo mniejszym narzutem. Właściwie po kosztach przywiezienia, zakupu oraz przywiezienia do miejsca docelowego - wskazał Jacek Sasin. 

Wątpliwości budzi jednak chęć samorządów do takiej współpracy. Mówiły o tym w "Faktach po Faktach" w TVN24 prezydentka Gdańska Aleksandra Dulkiewicz i prezydentka Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska. 

- Ja mam wrażenie, że powiedzenie "jak trwoga, to do samorządu" staje się niemal codziennością. Tak było w przypadku różnych covidowych sytuacji i tak jest dzisiaj, wtedy, kiedy brakuje węgla na rynku. Owszem, my mamy w Gdańsku targ węglowy, być może dlatego panu premierowi Sasinowi to się skojarzyło. Samorząd nie jest od tego, żeby handlować węglem - skomentowała Dulkiewicz. 

Więcej treści znajdziesz na stronie głównej Gazeta.pl >>>

Jarosław Kaczyński zapowiada "egzekwowanie odpowiedzialności"

Prezes PiS Jarosław Kaczyński odniósł się do takich głosów w rozmowie z Polskim Radiem, a właściwie pogroził palcem, podkreślając, że samorządy będą musiały się dostosować.  

- Samorządy mają w Polsce bardzo duże uprawnienia, ale mają też obowiązki. Polska konstytucja traktuje samorządy jako część władzy państwowej. Jeśli samorządy będą łamać swoje obowiązki, to jest odpowiedzialność przed mieszkańcami, a z drugiej strony są też metody prawne, by odpowiedzialność egzekwować - powiedział.  

Dodał jednak, że "bardzo dużo w tym rola sądów, które bywają w Polsce dosyć zaskakujące jeśli chodzi o swoje orzecznictwo". Z drugiej jednak strony Moskal-Słaniewska w TVN-ie tłumaczyła, że "namawianie samorządów do tej działalności to jest jawne zmuszanie do łamania przepisów, za czym idzie odpowiedzialność karnoskarbowa". 

Więcej o: