Od maja przyszłego roku będą prowadzone kontrole weryfikujące deklaracje złożone przez nas w Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Jest to część Systemu ZONE - Zintegrowanego Systemu Ograniczenia Niskiej Emisji.
Kontrole będą miały na celu sprawdzenie sposobu ogrzewania domu. Będą też dotyczyć stanu technicznego budynków. Kontrole będą przeprowadzać inspektorzy ochrony środowiska, osoby z uprawnieniami budowlanymi czy kominiarze - podaje "Rzeczpospolita".
Kontrola nie będzie obowiązkowa w każdym domu. Właściciele budynków mogą zgłosić swoją chęć udziału w kontroli przez internet, a wizytatorzy będą sprawdzać m.in.:
Urzędnicy będą też zobligowani do sprawdzenia danych zawartych w deklaracji CEEB. Jeśli okaże się, że właściciel budynku udzielił fałszywych informacji w deklaracji, zostanie ukarany.
Więcej informacji z kraju na stronie głównej Gazeta.pl
Celem całego przedsięwzięcia jest ustalenie realnego stanu technicznego domów oraz ich efektywności energetycznej. Umożliwi to również zdefiniowanie potrzeb remontowych czy termomodernizacyjnych.
Właściciele budynków byli zobligowani do podania informacji na temat sposobu ich ogrzewania do 30 czerwca 2022 roku. Właściciele nowo powstających budynków mają na to z kolei 14 dni od daty uruchomienia nowego źródła ciepła lub spalania paliw.
Wpis do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków jest wymagany, by uzyskać dodatek do ogrzewania.