Ceny paliw. Obajtek: "wręcz idą do dołu". Potem podał liczbę, która temu przeczy

Ceny benzyny spędzają sen z powiek kierowcom i przedsiębiorcom. Możliwe, że koszty dojazdu do pracy czy transportu towarów znów pójdą w górę. - Występuje wyzwanie w postaci przepustowości rurociągów - tłumaczył Arkadiusz Kamiński, ekspert zarządu PKN Orlen. Tymczasem Daniel Obajtek w najnowszym wywiadzie dla Radia ZET uspokaja: "Ceny paliwa będą się stabilizować. Wręcz idą do dołu" - mówi

To, co wkrótce może się wydarzyć na rynku paliwowym, jest najlepszym dowodem na nieprzewidywalność cen benzyny i oleju napędowego. Cena ropy na giełdach, kurs dolara, to jedne z najważniejszych czynników, które decydują o tym, jaką cenę widzimy na pylonie przy stacji. Jest jednak i inny czynnik, który właśnie dochodzi do głosu.

Zobacz wideo Bartosz Arłukowicz gościem Porannej rozmowy Gazeta.pl (9.11)

Daniel Obajtek o cenach paliw: "wręcz idą do dołu". Potem podał liczbę, która temu przeczy

O tym, że przewidywanie cen nie jest łatwe świadczą dwie wypowiedzi przedstawicieli PKN Orlen. Daniel Obajtek, szef koncernu, w jednej wypowiedzi uspokaja, ale przewiduje jednocześnie wzrost cen. 

W listopadzie ceny paliwa będą się stabilizować. Wręcz idą do dołu, a nie do góry.

- stwierdził na antenie Radia ZET. 

 Zaraz jednak dodał: 

6,80-6,90? Tak, będą oscylować wokół tej granicy.

Wypowiedź prezesa Orlenu jest dwuznaczna, bo ceny dziś - jak stwierdził - "idą do dołu", ale listopadzie mogą być o kilkadziesiąt groszy wyższe. W środę 9 listopada benzyna PB95 nie odnotowała zmian w porównaniu z wtorkiem - kosztuje 6,54 zł. PB98 jest już tańsza o 7 gr - kosztuje 7,07 zł. Kierowcy za olej napędowy płacą o grosz mniej niż we wtorek - 7,79 zł. 

Szef paliwowego giganta był też pytany o ceny paliw w dłuższej perspektywie - w lutym, marcu. - Nikt do końca nie jest w stanie ich przewidzieć - powiedział. 

W rozmowie z rozgłośnią dodał też: - Jestem najbardziej zweryfikowanym i sprawdzonym prezesem w Polsce, przez wszystkie służby. Jako jedyny prezes pokazałem cały swój majątek i akty notarialne. Nikt wcześniej nawet nie domagał się tego od innych prezesów.

Ceny paliw w górę? Ekspert wskazuje na konkretną przyczynę

Wzrosty cen przewidują eksperci. Arkadiusz Kamiński, ekspert zarządu PKN Orlen podczas Debaty Kampanii Polska Chemia "Plan awaryjny dla Polskiej Chemii - jak przetrwać kryzys energetyczny" nakreślił perspektywy dla cen paliw. Informacje nie są dobre - problem z przepustowością rurociągów może doprowadzić do wzrostu cen. 

- Spółki oil and gas podjęły pracę nad sprowadzeniem innych gatunków ropy o właściwościach zbliżonych możliwie do rosyjskiego surowca, ale tutaj występuje wyzwanie w postaci przepustowości rurociągów. Mam na myśli możliwość transportowania tego surowca ropociągami TAL, ewentualnie Adria, czyli jeden przez Austrię, Niemcy z Triestu, a drugi z Chorwacji poprzez Węgry - wyjaśnił, cytowany przez Money. 

Kursy walut (zdjęcie ilustracyjne) Kurs walut 09.11. Złoty nie może się zdecydować, czy rośnie, czy słabnie

Cena rośnie przez popyt? Ten jest coraz wyższy

Kolejny czynnik, który ma spory wpływ na cenę na stacjach, to popyt. A ten rośnie. "Popyt na paliwa samochodowe (benzynę, olej napędowy oraz gaz LPG - PAP) wzrósł o 8 proc., przy czym paliwa pochodzące spoza Polski zaspokajały 39 proc. potrzeb rynku - o 1 punkt procentowy mniej niż przed rokiem"  - czytamy w raporcie Polskiej Organizacji Przemysłu i Handlu Naftowego (POPiHN) dotyczącej pierwszego półrocza. 

Między styczniem a czerwcem w Polsce zużyto 17,8 mln metrów sześciennych paliw płynnych. W porównaniu z tym samym okresem w 2021 roku wzrost wyniósł 1,5 mln ton. 

Demonstracja frankowiczów na Krakowskim Przedmieściu Kredyty frankowe. Iść z bankiem na ugodę czy nie? Analizujemy

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Więcej o: