Viktor Orban się przeliczył? Nieoficjalnie: Komisja Europejska jednak nie odmrozi miliardów dla Węgier

Węgry mogą jednak nie otrzymać miliardów euro funduszy unijnych. Ostatnie tygodnie wskazywały na to, że porozumienie między Budapesztem a Brukselą jest już praktycznie pewne. W ostatnich dniach, a dokładniej w środę, miał nastąpić zwrot. Komisja Europejska ma bowiem twardo domagać się wprowadzenia reform m.in. w sądownictwie oraz zrealizowania "kamieni milowych" przez rząd Viktora Orbana.

Komisja Europejska we wrześniu jednomyślnie - w ramach przepisów "pieniądze za praworządność" – przyjęła wniosek o zablokowanie 7,5 mld euro dla Węgier, co stanowi około jednej trzeciej całej węgierskiej działki z polityki spójności w unijnej siedmiolatce budżetowej 2021-2027. Kraj Viktora Orbana dostał dodatkowe dwa miesiące, czyli czas maksymalnie do 19 grudnia, by wprowadzić 17 reform, o które zabiega Komisja Europejska. 

Zobacz wideo KE rekomenduje wstrzymanie funduszy europejskich dla Węgier. Czy Polskę czeka podobny los?

Komisja Europejska zamroziła fundusze dla Węgier

Węgry ubiegają się także o 5,8 mld euro w dotacjach na walkę z pandemią. Bruksela określiła jednak dodatkowy zestaw 27 reform tak zwanych "kamieni milowych", które Węgry muszą przeprowadzić, aby otrzymać te fundusze. Wśród nich znajdują się też te 17, które muszą zostać spełnione w ramach mechanizmu "pieniądze za praworządność". 

W środę 23 listopada Komisja Europejska miała jednak zdecydować, że Węgry nie zdołały wdrożyć obiecanych reform w zakresie praworządności i nie otrzyma pieniędzy - donosi portal Politico. Jest to tyle zaskakujące, iż jeszcze w zeszłym tygodniu wszystko wskazywało na to, że uda się dojść obu stronom do porozumienia. 

Więcej informacji gospodarczych na stronie głównej Gazeta.pl

Komisja Europejska jednak postawi się Węgrom

Decyzja, o której pisze Politico, podjęta w środę ma być jednak bardziej złożona. Komisja Europejska ma zatwierdzić sam plan wydatków, ale nie pieniądze. To efekt niespełnienia przez Węgrów wcześniejszych obietnic. Prawdopodobnie Komisja Europejska formalnie przyjmie te decyzje w przyszłym tygodniu. Mówi się o terminie 6 grudnia, ale nie jest to potwierdzona data. Po czym decyzja będzie musiała zostać jeszcze poparta przez Radę Unii Europejskiej

Według informacji Politico zmiana zdania wynika m.in. z tego, że na Węgrzech powołano nowy  "organ ds. etyki zawodowej". Komisja Europejska kwestionuje jego uprawnienia i niezależność. Oprócz tego oczekuje, że Węgry przeprowadzą obiecane reformy sądownictwa, a także przyjmą zasady - dotyczące audytu i sprawozdawczości w zakresie funduszy UE. 

Komisja Europejska nie jest także zadowolona z postępów dot. zmiany zasad składania oświadczeń majątkowych oraz możliwości weryfikacji decyzji prokuratora o wszczęciu postępowania. 

Więcej o: