"Samolot był ok. 5 sekund od uderzenia w wodę". USA badają tajemniczy lot Boeinga 777

Samolot pasażerski Boeing 777 podczas grudniowego lotu nieoczekiwanie stracił wysokość i niemal wpadł do Oceanu Spokojnego. - Na pokładzie rozległy się krzyki - mówił jeden z pasażerów w rozmowie z CNN. USA prowadzą śledztwo, a raport w tej sprawie ma powstać w ciągu trzech tygodni.

Samolot linii lotniczych United Airlines wystartował 18 grudnia ubiegłego roku z lotniska Kahului na wyspie Maui na Hawajach. Po około jednej minucie od startu maszyna zaczęła gwałtownie tracić wysokość. Problemy wystąpiły na wysokości 425 metrów nad poziomem wody. Samolot nabrał prędkości i ustabilizował lot dopiero na wysokości 236 metrów - podaje CNN. Szczegóły tego zdarzenia uchwycił serwis Flightradar24.

Lotnisko (zdjęcie ilustracyjne) Najbardziej stresujące lotniska świata [LISTA]

Boeing 777 gwałtownie tracił wysokość. "Wszyscy wiedzieli, że coś się dzieje"

Ostatecznie lot 1722 zakończył się szczęśliwie. Samolot pasażerski Boeing 777 bezpiecznie wylądował w San Francisco. Zarówno zagraniczne media, jak i amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) dopiero teraz informują o tym niebezpiecznym incydencie.

Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl

Rod Williams, jeden z pasażerów lotu 1722 powiedział w rozmowie z CNN, że podczas tego zdarzenia w samolocie rozległy się krzyki. Maszyna traciła gwałtownie wysokość przez 8-10 sekund. - Wszyscy wiedzieli, że coś się dzieje, a przynajmniej, że to nie jest normalne - mówił. Pasażer tego lotu dowiedział się po czasie, że samolot, którym leciał w grudniu, był ok. 5 sekund od uderzenia w wodę.

Niemcy. Wielka awaria w Lufthansie i paraliż lotów Paraliż lotów w Niemczech. Awaria w Lufthansie i zapowiedź nowych strajków

Samolot linii lotniczych United Airlines mógł spaść do Oceanu Spokojnego. USA prowadzą śledztwo

Amerykańska Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu zapewniła, że przeprowadzi śledztwo w sprawie tego incydentu. Wcześniej przekazywała, że nie planuje żadnego dochodzenia - podaje CNN. Z kolei Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) przeprowadziła śledztwo, ale nie przedstawiła szczegółów. Linie United Airlines powiadomiły jedynie, że śledztwo przeprowadziły wspólnie z agencją FAA i związkiem pilotów.

Wstępny raport Narodowej Rady Bezpieczeństwa Transportu w sprawie niebezpiecznego zdarzenia podczas lotu 1722 ma powstać w ciągu 2-3 tygodni.

Prezydent USA Joe Biden Tysiące opóźnionych lotów w USA z powodu awarii. Cyberatak?

Zobacz wideo Karnowski: PKP jest dużo mniej punktualne niż kolej w Ukrainie
Więcej o: