W piątek na polecenie prokuratora i we współpracy z gdańskimi policjantami zwalczającymi przestępczość gospodarczą i korupcję na terenie Szczecina tamtejsi kryminalni zatrzymali 42-letniego mężczyznę, podejrzanego o wyprowadzenie pieniędzy z gdańskiej spółki stanowiącej część międzynarodowej korporacji. Prokuratura Okręgowa w Gdańsku wyjaśnia, że mężczyzna był zatrudniony na stanowisku kierownika finansowego.
Zatrzymanie 42-latka to efekt śledztwa prowadzonego pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Gdańsk-Oliwa przez funkcjonariuszy Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą i Korupcją z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
Mężczyzna w okresie od listopada 2019 roku do maja 2022 roku pracując w pokrzywdzonej spółce, zwracał się do innych pracowników o zatwierdzanie przelewów, które rzekomo miały trafiać na rachunki organów podatkowych lub kontrahentów spółki. W rzeczywistości przelewy te wpływały na jego prywatne rachunki bankowe. W ten sposób naraził pracodawcę na straty przekraczające 13 mln zł - wynika z ustaleń śledczych, które podaje gdańska policja. 42-latek miał posługiwać się siedmioma rachunkami bankowymi.
Więcej informacji z Polski przeczytasz na stronie głównej Gazeta.pl
W trakcie przeszukań pomieszczeń należących do mężczyzny na poczet przyszłych kar oraz roszczeń funkcjonariusze zabezpieczyli między innymi zegarki, perfumy, sprzęt RTV i AGD, kosmetyki oraz 5 samochodów o wartości 4 mln zł. Jak ustalili funkcjonariusze, podejrzany zakupił te przedmioty z pieniędzy pochodzących z przestępstwa. W tej sprawie planowane są kolejne zabezpieczenia dotyczące nieruchomości należących do mężczyzny.
W sobotę policjanci doprowadzili podejrzanego do prokuratury, gdzie usłyszał zarzut za przestępstwo oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia zarzuconego mu przestępstwa i odmówił złożenia wyjaśnień. Decyzją sądu 42-latek został tymczasowo aresztowany, grozi mu do 10 lat więzienia.