31 marca rozpocznie się wypłacanie tzw. trzynastek. Nie wszystkie osoby uprawnione do otrzymania tego dodatkowego świadczenia dostaną tyle samo pieniędzy. Jest to spowodowane treścią przepisu, z którego istnienia wielu nie zdaje sobie sprawy. Szczególnie zainteresowane tym kruczkiem prawnym powinny być osoby pobierające rentę rodzinną.
Wysokość "trzynastki" jest uzależniona od wartości najniższej emerytury, obowiązującej od 1 marca danego roku. W 2023 r. wyniesie ona 1588,44 zł brutto.
Taką kwotę otrzyma większość uprawnionych do pobierania świadczenia. Istnieje jednak pewien istotny wyjątek. Ma on związek z różnymi kategoriami osób, którym przysługuje "trzynastka". Jak możemy przeczytać na stronie zus.info.pl, 13. emerytura należy się osobom, które 31 marca będą uprawnione do:
Osoby pobierające ostatnie z wymienionych świadczeń dostaną inną kwotę pieniędzy, niż pozostali.
Więcej podobnych treści znajdziesz na stronie Gazeta.pl.
Na istnienie kruczka prawnego w przepisach o "trzynastkach" zwrócił uwagę "Fakt". "W przypadku osób pobierających rentę rodzinną trzynastka zostanie podzielona między wszystkie osoby uprawnione do takiego świadczenia. Czyli jeśli np. mama i dziecko dostają rentę rodzinną, każde z nich otrzyma połowę trzynastki" - czytamy w artykule.
Oznacza to, że jeżeli do renty rodzinnej uprawnione są dwie osoby, każda z nich otrzyma 794 zł 22 gr brutto.