Ceremonia koronacyjna Karola III rozpocznie się o godz. 12 czasu polskiego w sobotę 6 maja. Tym samym zostanie on 40. koronowanym władcą Zjednoczonego Królestwa. Sama ceremonia odbędzie się w sobotę, ale na tym nie koniec świętowania. W niedzielę Brytyjczycy będą organizować królewskie obiady w swoich domach, a wieczorem w ogrodach Zamku Windsor odbędzie się wielki koncert koronacyjny z udziałem takich gwiazd jak m.in. Andrea Bocelii, Lionel Richie czy Katy Perry. Z kolei w poniedziałek mają odbywać się imprezy lokalne, na których ludzie będą zachęcani do wolontariatu w swojej okolicy, w ten sposób para królewska chce podziękować osobom, które udzielają się charytatywnie. W związku z uroczystościami poniedziałek będzie dla Brytyjczyków dniem wolnym od pracy.
Król Karol III nalegał, by uroczystości były "mniejsze, skromniejsze i tańsze" niż w przypadku jego matki Elżbiety II. W związku z tym zaproszenie do Opactwa Westminsterskiego zaproszonych zostało ok. 2 tysiące gości (to cztery razy mniej niż w przypadku koronacji Elżbiety II). Mimo "odchudzonej" listy gości, BBC szacuje, że koszt imprezy może wahać się między 50 a 100 milionów funtów. Stacja zaznacza, że są to wyliczenia nieoficjalne.
Jako że koronacja jest wydarzeniem państwowym, zostanie sfinansowana przez rząd Wielkiej Brytanii (czyli podatników) oraz Pałac Buckingham. Departament ds. Cyfryzacji, Kultury, Mediów i Sportu przekazał, że "nie jest w stanie podać kosztów ani podziału funduszy" aż do momentu zakończenia imprezy. Ile kosztowała koronacja Elżbiety II? Było to 1,5 mln funtów, co w przeliczeniu na obecną siłę nabywczą pieniądza daje ok. 50 mln funtów. To oznacza, że koronacja Karola III wcale nie musi być tańsza.
UK Hospitality, która zrzesza brytyjskich hotelarzy, restauratorów i właścicieli barów, prognozuje, że w związku z koronacją przychody branży mogą zwiększyć się o ok. 350 milionów funtów. Z kolei Centre for Economics and Business Research szacuje, że sektor turystyczny i puby mogą liczyć na przychód rzędu 337 mln funtów. VisitEngland (organizacja turystyczna) oszacowała natomiast, że gospodarka ma zyskać na uroczystościach nawet 1,2 mld funtów. Jeszcze inni eksperci zwracają z kolei uwagę, że wolny od pracy poniedziałek przyniesie duże straty - nawet 877 mln funtów.