Pierwsze HIMARS-y dla Polski przywiózł "latający kolos". Na dziobie miał ważne przesłanie

Jeden z największych samolotów na świecie wylądował na Lotnisku Chopina w Warszawie. Ukraiński An-124 Rusłan dostarczył z USA do Polski pięć wyrzutni HIMARS. Na dziobie tego potężnego samolotu znajduje się napis: "Be brave like Kherson" ("bądź odważny jak Chersoń").
Zobacz wideo Amerykańskie wyrzutnie rakiet HIMARS wykorzystywane przez Ukraińskie wojsko

W lutym 2019 r. Polska zakupiła od Stanów Zjednoczonych 20 wyrzutni M142 HIMARS, a w tym roku Amerykanie zgodzili się na potencjalną sprzedaż niemal 500 kolejnych wyrzutni. Pierwsze sztuki amerykańskiego sprzętu zostały w niedzielę dostarczone do Polski. Sprowadził je ukraiński An-124 Rusłan - jeden z największych samolotów na świecie. Ta ogromna maszyna ma napis na dziobie: "Be brave like Kherson" ("bądź odważny jak Chersoń"). Samolot jest w ukraińskich barwach.

Pierwsze HIMARS-y w Polsce. Wszystkie wyrzutnie zostaną zintegrowane z Topazem i Jelczem

Pięć wyrzutni HIMARS trafiło na Lotnisko Chopina na teren 1. Bazy Lotnictwa Transportowego w Warszawie. "Wszystkie 20 zamówionych dotychczas wyrzutni ma zostać dostarczonych do końca bieżącego roku" - wyjaśnił na Twitterze Krzysztof Płatek, rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia. "Sukcesywnie realizowane są dostawy innych elementów na potrzeby 1. dywizjonu, m.in. wozów zabezpieczenia technicznego, czy środków bojowych. Docelowo wszystkie M142 HIMARS zostaną zintegrowane z polskim systemem Topaz oraz podwoziami Jelcz" - dodał.

Pierwsze HIMARS-y w Polsce. Polska zawarła kontrakt z USA

Zgodnie z zawartym kontraktem do Sił Zbrojnych RP trafi w sumie 18 wyrzutni bojowych i dwie wyrzutnie do szkolenia M142 HIMARS wraz z zapasem amunicji rakietowej GMLRS i ATACMS oraz ćwiczebnej (LCRRPR), a także pojazdy dowodzenia i wozy zabezpieczenia technicznego. Umowa zapewnia również wsparcie logistyczne, szkoleniowe i techniczne. Realizowane obecnie dostawy stanowią pierwszy krok w zakresie wyposażania Sił Zbrojnych RP w systemy wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych zdolnych razić cele na poziomie operacyjnym, tj. kilkuset kilometrów. Budowa nowych zdolności w przedmiotowym obszarze będzie obejmować również kolejne zamówienia na wyrzutnie M142 HIMARS oraz dostawy wynikające z umów ze stroną koreańską dotyczące wyrzutni K239 CHUNMOO, a także pozyskanie sprzętu wojskowego, który zostanie dostarczony przez polski przemysł obronny - w szczególności pojazdów kołowych bezzałogowych statków powietrznych, czy systemów radiolokacyjnych. Wszystkie wyrzutnie rakietowe, zarówno M142 HIMARS, w tym również docelowo te, które są obecnie dostarczane, jak i K239 CHUNMOO zostaną zintegrowane z polskim systemem zarządzania walką Topaz oraz podwoziami Jelcz.

Więcej o: