Fińska straż graniczna pokazała w mediach społecznościowych zaporę na granicy z Rosją. "Budowa ogrodzenia postępuje zgodnie z planem. Na niedokończonym ogrodzeniu powstanie bariera z drutu kolczastego" - czytamy. Internauci zareagowali śmiechem i wytykają, że bariera nikogo nie powstrzyma przed przekroczeniem granicy.
"Mam nadzieję, że powstanie drut kolczasty, ponieważ ja, 42-letni mężczyzna, przekroczę to ogrodzenie w 20 sekund" - napisał jeden z komentujących. Straż graniczna odpowiedziała na jego komentarz, tłumacząc, że "ogrodzenie samo w sobie nie powstrzyma zagrożenia, ale jest częścią całej kontroli granicznej".
Kolejny użytkownik Twittera zauważył, że obecna bariera "wygląda trochę tandetnie" i nie przypomina ogrodzenia, które przedstawiano wcześniej. "Ogrodzenie pokazane na zdjęciu jest w budowie, a w miarę postępu będziemy zamieszczać więcej zdjęć również w mediach społecznościowych" - podkreśliła straż graniczna. Przy pozostałych tego typu komentarzach fińska straż krótko wyjaśnia, że bariera jest na etapie budowy i sama w sobie nie ma chronić przed przekroczeniem granicy.
Finlandia w lutym 2023 r. rozpoczęła budowę zapory na granicy z Rosją. Ogrodzenie ma mieć docelowo ponad trzy metry wysokości i 200 km długości oraz będzie zwieńczone drutem kolczastym, a niektóre odcinki mają być wyposażone w systemy nocnego monitoringu. Prace nad zaporą mają trwać do 2025 roku, a szacowany koszt przedsięwzięcia to 380 milionów euro. W ubiegłym roku fińska straż graniczna wskazywała, że zapora ma chronić przed nielegalnym wjazdem na terytorium Finlandii.