Prezes PiS Jarosław Kaczyński i premier Mateusz Morawiecki złożyli wizytę w Hucie Stalowa Wola, gdzie, razem z przewodniczącym NSZZ "Solidarność" Piotrem Dudą podpisali porozumienie, które zostało wynegocjowane po wielomiesięcznych rozmowach. - Cieszę się, że wypełniamy wszystkie postulaty, a przede wszystkim podwyżkę dla całej administracji, która wyniesie tyle ile wskaźnik inflacji - mówił Morawiecki.
Porozumienie zakłada przede wszystkim wyłączenie z minimalnego wynagrodzenia tzw. dodatku za pracę w godzinach nocnych. Ponadto do stawek minimalnych nie będą też włączane dodatki za pracę w warunkach niebezpiecznych i szkodliwych. Uzgodniono również uchylenie wygasającego charakteru emerytur pomostowych, dodatkowe pieniądze dla pracowników (ok. 600 zł miesięcznie dodatku otrzyma blisko 55 tys. pracowników domów pomocy społecznej - dodatki będą dotyczyć okresu od kwietnia do grudnia 2023 r.) oraz zwiększenie Zakładowych Funduszy Świadczeń Socjalnych. Porozumienie dotyczy też ochrony przez zwolnieniem osób pod szczególną ochroną, czyli liderów związkowych.
- Porozumienie NSZZ "Solidarność" z rządem jest historyczne. Niedługo pojawi się projekt ustawy "o zaprzestaniu wygaszania emerytur pomostowych". Pracownicy pracujący w szczególnie ciężkich warunkach będą przechodzić na wcześniejszą emeryturę - mówił Piotr Duda. Z kolei prezes PiS Jarosław Kaczyński ogłosił: "Droga do emerytur stażowych jest otwarta".
Dziś podpisano także umowę na dodatkowe 600 mln dla Huty Stalowa Wola. - Będzie kolejna transza pomocy zakładom energochłonnym. Dziś takie firmy mogą dalej funkcjonować, a zostałyby postawione w stan upadłości lub likwidacji - mówił przewodniczący "Solidarności".