"Zasadniczym celem ustawy z dnia 26 maja 2023 r. o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe jest poprawa stanu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych społeczeństwa poprzez wsparcie systematycznego oszczędzania na cele mieszkaniowe związane z pozyskaniem pierwszego własnego lokalu mieszkalnego lub domu jednorodzinnego, a także - w okresie dużej zmienności uwarunkowań makroekonomicznych, w tym utrzymywania się wysokich stóp procentowych - zwiększenie zdolności do zaciągnięcia i spłaty kredytów udzielanych w celu sfinansowania nabycia lub budowy pierwszego własnego lokalu mieszkalnego, lub domu jednorodzinnego" - czytamy w uzasadnieniu.
Bezpieczny Kredyt 2 proc. będzie przeznaczony dla osób w wieku do 45. roku życia (w przypadku małżeństwa lub rodziców to warunek dla jednej osoby). Kredyt będzie można otrzymać na mieszkanie zarówno z rynku pierwotnego, jak i wtórnego. Będzie udzielany wyłącznie na pierwsze własne mieszkanie.
Kredyt w programie będzie mógł zostać udzielony na kwotę maksymalnie 500 lub 600 tys. zł (wyższy limit dla małżeństw i rodzin z dziećmi). Do tego może dojść maksymalnie 200 tys. zł wkładu własnego (a jeśli przy budowie domu jako wkład własny do kredytu wnoszony jest grunt, to łączna wartość jego i kredytu będzie mogła wynieść nawet milion złotych). Nie ma być natomiast żadnych limitów ceny metra kwadratowego itp.
W ramach Bezpiecznego Kredytu 2 proc. kredytobiorca będzie spłacał część kapitałową raty i odsetki w wysokości około 2 proc. w skali roku (może to być trochę więcej lub mniej). Resztę odsetek (do rynkowego oprocentowania kredytu - dziś byłoby to około 8,50 procent) dorzuci bankowi państwo (za pośrednictwem BGK). Dopłaty do rat będą realizowane przez 10 lat.
Rządowy kredyt wejdzie w życie na początku lipca br. Wiadomo jednak, że nie wszystkie banki przystąpią do programu - przynajmniej nie od razu. Na początku lipca wnioski o kredyt 2 procent będą przyjmowały banki Pekao, PKO BP i Alior Bank. Kolejne banki będą przystępowały do programu stopniowo w kolejnych miesiącach.