Prowadząca "Studio Biznes" Karolina Hytrek-Prosiecka zapytała gościa, jak ocenia stan polskiej gospodarki. - Jest i dobrze i źle. Patrząc na gospodarkę z punktu widzenia obywatela, to on odczuwa inflację w portfelu. Czuje, że ceny rosną i nie wie, ile dany produkt powinien kosztować. Jednak patrząc całościowo, to jest dobrze, bo zatrudnienie i pensje są wyższe - powiedział Jan Szpetulski-Łazarowicz, analityk Qualia Advisory.
Gość "Studia Biznes" wskazał, że inflacja w Polsce i innych krajach zaczyna hamować. - Czy wrócimy do wzrostu inflacji? Wątpię - skomentował. Karolina Hytrek-Prosiecka zapytała analityka, czy we wrześniu br. możemy spodziewać się jednocyfrowej inflacji. - Jest to bardzo prawdopodobne. Trzeba jednak pamiętać, że Niemcy są w technicznej recesji, więc to też wpływa na nasz bilans handlowy - wskazał.
- Gospodarka Niemiec jest bardzo energochłonna. Ten kraj nie jest dziś tak bardzo zaawansowany technologicznie. Wydaje się, że Niemcy nie odrobiły tutaj lekcji i zostały trochę w blokach startowych. Nasz główny partner jest w technicznej recesji, a jego adaptacja do zmieniającego się świata jest trochę mniejsza niż Stanów Zjednoczonych czy Chin - powiedział ekspert.
Analityk Qualia Advisory ponownie odniósł się do polskiej gospodarki. - Nie powiedziałbym, że jest źle. Są narzekania wśród przedsiębiorców na problemy biurokratyczne czy wysokie podatki. Ale gdy popatrzymy na wyniki finansowe wielu firm, to trzeba sobie powiedzieć, że polska gospodarka radzi sobie dobrze - ocenił.