Banki nie mają prawa do ubiegania się od frankowiczów wynagrodzenia za korzystanie z kapitału po unieważnieniu umowy kredytowej - to sedno wyroku, który w czwartek wydał Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Orzeczenie TSUE jest bardzo ważne, bo banki zniechęcały kredytobiorców do wstąpienia na drogę sądową, używając właśnie tego argumentu: jeśli klienci nas pozwą, to i my ich pozwiemy.
Stanowisko w sprawie zajął Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. "Decyzja ta jest negatywna z punktu widzenia polskiego sektora bankowego, całej polskiej gospodarki, a także z punktu widzenia pewności prawa, interesu publicznego oraz elementarnych zasad sprawiedliwości społecznej. Orzeczenie sprzeciwia się zasadom proporcjonalności oraz równowagi pomiędzy ochroną wartości chronionych dyrektywą 93/13 a nadrzędnymi wartościami takimi jak stabilność i bezpieczeństwo systemu finansowego" - czytamy na stronach UKNF. Komisja podkreśla, że wyrok TSUE może skutkować "przyznaniem darmowego kredytu" wąskiej grupie kredytobiorców.
UKNF podkreśla przy tym, że polski sektor bankowy jest dobrze skapitalizowany i płynny, co przekłada się na jego bezpieczeństwo i stabilność.
Banki zbudowały odpowiedni bufor, który zwiększa ich odporność i zdolność do zaabsorbowania kosztów wynikających z niekorzystnego orzeczenia TSUE
- czytamy w stanowisku
Urząd podkreśla jednocześnie, że "erozja kapitałów banków, która może wyniknąć z tego orzeczenia, będzie miała negatywny wpływ na zdolność banków do finansowania potrzeb mieszkaniowych polskich gospodarstw domowych oraz całej gospodarki". Zdaniem UNKF wyrok uderzy nawet w tym planowane przedsięwzięcia związane z transformacją energetyczną, obronnością i odbudową Ukrainy, dla których sektor bankowy mógłby być naturalnym partnerem.
UKNF oczekuje, że banki uwzględnią orzeczenie TSUE w swoich planach. Chce też, by problem został rozwiązany systemowo. Nadzór nadal oczekuje od banków aktywnej postawy w rozwiązaniu systemowego problemu walutowych kredytów mieszkaniowych poprzez oferowanie swoim klientom ugód, które zakładają konwersję kredytów frankowych na złotowe na takich zasadach, aby kredyt frankowy był traktowany tak, jakby od początku był kredytem złotowym. UKNF uważa, że ugoda jest najbardziej atrakcyjną i racjonalną alternatywą dla kosztownej i długotrwałej ścieżki sądowej, z punktu widzenia klientów.