Przed wybuchem wojny w Ukrainie, ceny węgla w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA) wynosiły poniżej 200 dolarów za tonę. Jednak po wybuchu pełnoskalowego konfliktu notowania gwałtownie wzrosły (przekraczając 400 dolarów za tonę) i utrzymały się na wysokim poziomie przez długie miesiące. Niemniej jednak ostatecznie ceny węgla znacząco spadły.
W poniedziałek 10 lipca 2023 roku w portach ARA za tonę węgla należy zapłacić 115,45 dolara. Po przeliczeniu na polską walutę według obecnego kursu jest to ok. 470 zł. W stosunku do piątku węgiel potaniał o 1,65 dolara.
Ceny gazu wyraźnie spadły w ostatnich miesiącach. W poniedziałek 10 lipca w holenderskim hubie TTF gaz ziemny kształtuje się na poziomie ok. 33,45 euro za MWh. To o 1,13 euro więcej niż w piątek. Ceny gazu pozostają najniższe od dwóch lat.
Jak podaje serwis autocentrum.pl, średnie ceny paliw w poniedziałek 10 lipca kształtują się na poziomach:
Na stacjach obserwujemy spadek cen paliw. Benzyna PB95 potaniała od piątku o trzy grosze, cena PB98 jest niższa o sześć groszy, a autogazu - o cztery grosze. Z kolei olej napędowy podrożał o dwa grosze, a ON+ o trzy grosze.
W sklepach można znaleźć pellet, który zazwyczaj jest pakowany w worki o wadze 15 kg. W poniedziałek 10 lipca w Castoramie cena za tonę wynosiła 2200 zł. W Leroy Merlin najtańszy pellet można nabyć za około 2200 zł za tonę, podczas gdy najdroższy jest sprzedawany za 3130 zł za tonę, pakowany zarówno w worki po 15 kg, jak i sprzedawany luzem w cenie 1596 zł za 600 kg. W OBI pellet jest dostępny w cenie od 2340 do 2670 zł za tonę. Warto jednak zauważyć, że ceny pelletu w sklepach stacjonarnych mogą się różnić, dlatego warto sprawdzić aktualne oferty w poszczególnych marketach.