Kolejny problem na horyzoncie. Ubezpieczyciele nie chcą umów dla statków ze zbożem z Ukrainy

Każdy statek transportujący ukraińskie zboże z portu w Odessie jest ubezpieczony na około 50 milionów dolarów. Według doniesień, ubezpieczyciele właśnie zaczęli zawieszać gwarancje odszkodowań dla takich jednostek.

Po tym jak Rosja wycofała się z obowiązującej od roku umowy zbożowej, pozwalającej na bezpieczny transport zboża z Ukrainy przez Morze Czarne, od razu zareagowały rynki. Podrożały w notowaniach m.in. pszenica, kukurydza i soja. Pisaliśmy o tym więcej pod tym linkiem. Minął kolejny dzień i widać kolejne skutki decyzji Władimira Putina.  

Zobacz wideo Duda po szczycie w Wilnie: NATO będzie cały czas wspierało Ukrainę

Umowa zbożowa zerwana. Reagują ubezpieczyciele

Brytyjski broker, który rok temu był pośrednikiem w umowach ubezpieczeniowych statków, przekazał, że firmy ubezpieczeniowe wstrzymały gwarancje dla statków, które miały wypłynąć z Odessy. Powód jest oczywisty: wzrosło ryzyko uszkodzenia tych jednostek.

Szybko okazało się, że te obawy nie są zupełnie bezpodstawne. Rosja od razu wysłała w rejon Odessy okręty i jeszcze w poniedziałek przeprowadziła ataki w okolicach tego miasta. W nocy z wtorku na środę Rosjanie atakowali Odessę z powietrza, za pomocą dronów i rakiet. Uszkodzili infrastrukturę portu, w którym wybuchły pożary. Rakiety też trafiły w magazyny w obwodzie odeskim, także wywołując pożary. 

Ukraina chce kontynuować eksport zboża 

Od roku każda jednostka pływająca po Morzu Czarnym z ukraińskim zbożem była ubezpieczona na około 50 milionów dolarów. Teraz eksperci uważają, że firmy ubezpieczeniowe mogą chcieć mocno podnieść stawki ubezpieczeń. Stać tak może nawet jeśli udałoby się wypracować nowe porozumienie zbożowe z Rosją. 

Już teraz gotowość uczestnictwa w takich negocjacjach zgłosiły ONZ i Turcja - to dzięki nim wypracowano ubiegłoroczne porozumienie. Ukraińskie władze chcą natomiast, by transport zboża trwał, pomimo rezygnacji Rosji z umowy. Eksperci obawiają się jednak, że żeglugę trzeba będzie wstrzymać. 

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski na nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych powiedział, że opracowywane są warianty działań i uzgadniane są porozumienia, które mają "utrzymać rolę Ukrainy jako globalnego gwaranta bezpieczeństwa żywnościowego". Ukraina chce też utrzymać dostęp morski do światowego rynku oraz miejsca pracy obsługi portu i rolników.

Więcej o: