Spółki Wisepro Foctral i Vital Tradin działały niezgodnie z prawem w ramach systemu promocyjnego typu piramida. Wisepro Foctral założyła, prowadziła i propagowała program partnerski Properly dla traderów, a firma Vital Trading wspierała ją w aktywnościach promocyjnych oraz marketingowych - informuje UOKiK.
"System promocyjny typu piramida to zakazana przez prawo nieuczciwa praktyka rynkowa, polegająca na budowie sieci sprzedaży poprzez obietnicę korzyści, uzależnionych przede wszystkim od wprowadzenia do systemu kolejnych osób" - podkreśla UOKiK. Properly to platforma szkoleniowa dla osób, które chcą zostać traderami i dokonywać transakcji na rynku Forex. Koszt takiego szkolenia wynosi od 1 do 4 tys. euro.
Dodatkowo jednak Properly dawało możliwość przystąpienia do programu partnerskiego, w ramach którego dostawało się pieniądze za wprowadzanie do systemu kolejnych osób. Ponadto zarabiało się również na osobach, które do systemu wprowadziły te, które już wcześniej poleciliśmy. "UOKiK ustalił, że dochody z programu partnerskiego były zdecydowanie wyższe niż z tradingu, dotyczyło to zarówno dochodów przedsiębiorcy jak i poszczególnych traderów. Przykładowo jeden z traderów-partnerów uzyskał w analizowanym okresie z tradingu 533 euro, a z tytułu prowizji za wprowadzenie nowych osób kwotę 14 razy wyższą". Zdaniem prezesa UOKiK Tomasz Chróstnego takie systemy po pewnym czasie muszą upaść, bo wpłacane pieniądze trafią tylko do ich organizatorów i osób zajmujących wyższą pozycję w strukturze piramidy.
Obie firmy zostały ukarane grzywną o łącznej wysokości 156 587 zł. UOKiK nałożył także kary na dwie osoby zarządzające w spółce Vital Trading. Miłosza Cichockiego i Bartłomieja Zielińskiego, którzy byli jednocześnie udziałowcami drugiej spółki - Wisepro Foctral. Decyzje UOKiK nie są prawomocne.
"Internet i media społecznościowe ułatwiają szybką komunikację i budowanie zasięgów. To idealne środowisko dla nieuczciwych przedsiębiorców, decydujących się na tworzenie systemów promocyjnych typu piramida. Dlatego też podejmujemy intensywne działania, by efektywnie chronić konsumentów oraz wyeliminować te groźne i nieuczciwe praktyki rynkowe" - ostrzega Tomasz Chróstny.