Pompy ciepła były wielkim sprzedażowym hitem. Teraz Polacy chętniej wybierają inne źródło ciepła

Pompy ciepła mają już za sobą szczyt popularności - wynika z danych programu "Czyste Powietrze". Za to w ostatnich miesiącach wyraźnie wzrosło zainteresowanie innym źródłem ciepła.
Zobacz wideo Czy Polska może odejść od węgla i gazu bez energii atomowej?

Pompy ciepła od miesięcy są niekwestionowanym królem programu "Czyste Powietrze". W styczniu 2022 r. udział pomp ciepła we wnioskowanych źródłach wynosił zaledwie 28 proc. - był niewiele wyższy od kotłów na biomasę (26 proc.), ale największym zainteresowaniem (40 proc.) cieszyły się kotły gazowe kondensacyjne. Popularność pomp ciepła wystrzeliła i od czerwca 2022 r. utrzymywała się na poziomie co najmniej 60 proc., ale w ostatnim czasie zaczyna topnieć. W okresie od stycznia do czerwca 2023 r. udział pomp ciepła skurczył się z poziomu 64 do 56 proc., jednocześnie widać wzrost zainteresowania kotłami na biomasę (z 10 do 17 proc.). Kotły na biomasę to urządzenia, które w procesie spalania wykorzystują substancje organiczne pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, ulegające biodegradacji. Chodzi zatem o paliwo ekologiczne, jak np. pellet.

Pompy ciepła tracą, kotły na biomasę zyskują

Z czego wynika malejący udział pomp ciepła? - Mamy do czynienia z zapaścią sprzedaży urządzeń grzewczych. Za to wyhamowanie odpowiada w pierwszej kolejności bardzo wysoka inflacja - tłumaczy Paweł Lachman, prezes Stowarzyszenia Polska Organizacja Rozwoju Technologii Pomp Ciepła (PORT PC) w rozmowie z serwisem spidersweb.pl. Zwrócił uwagę, że rząd wciąż nie podjął konkretnej decyzji w sprawie upowszechniania technologii pomp ciepła.

Jak czytamy, Stowarzyszenie PORT PC zakładało, że w 2023 r. będzie mieć wzrost sprzedaży pomp powietrze-woda na poziomie 20-30 proc. a gruntowych pomp na poziomie 40-50 proc., ale "teraz z tych wcześniejszych wyliczeń już nic nie zostało". - Musimy korygować swoje wcześniejsze prognozy. Obecne dane sprzedażowe skłaniają do zdecydowanie mniej optymistycznych szacunków - stwierdził prezes PORT PC.

Zainteresowanie pompami ciepła zbiegało się z bardzo wysokimi cenami węgla i gazu

Pompa ciepła postrzegana jest jako alternatywa dla pieca na węgiel i gaz. Wysokie zainteresowanie tymi urządzeniami w ubiegłym roku zbiegało się w czasie z rosnącymi cenami tych dwóch surowców. Przypomnijmy - po rosyjskiej agresji zbrojnej na Ukrainę, która zaczęła się pod koniec lutego 2022 r., ceny węgla w portach Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia (ARA) przez długi czas utrzymywały się na poziomie powyżej 300 dolarów za tonę. Dziś jest to niewiele powyżej 100 dolarów. Podobnie było w przypadku gazu w holenderskim hubie TTF - ten pod koniec sierpnia 2022 r. kosztował nawet powyżej 300 euro za MWh, a dziś jest to zaledwie ok. 27 euro.

Więcej o: