Chiński deweloper ma kłopoty. Pracownicy nie dostają pensji. "Wszyscy są zaniepokojeni"

Po tym jak Evergrande, kiedyś drugi co do wielkości deweloper w Chinach wrócił zza grobu i złożył wniosek o ochronę przed upadłością w USA, w mediach głośno o kłopotach innej firmy z chińskiej branży nieruchomości. Country Garden ma ociągać się z wypłacaniem pensji pracownikom.

Chiński rynek nieruchomości przeżywa głęboki kryzys. W 2021 roku Evergrande, drugi co do wielkości deweloper w kraju, nie wypłacił swoim obligatariuszom odsetek. Uznano go wówczas za niewypłacalnego, ale formalnie firma wciąż istnieje. Kolos chwieje się na nogach, ale nie upada - kilka dni temu złożył nawet wniosek o ochronę przed upadłością w USA do tamtejszego sądu. 

Za kłopoty Evergrande cenę płaci cały sektor. Kilka chińskich firm już zbankrutowało, kolejna, Country Garden, ostrzegła, że będzie "rozważać przyjęcie różnych środków zarządzania długiem". Ten techniczny komunikat przekłada się na bardzo konkretne problemy pracowników. 

Zobacz wideo PiS pyta w referendum o wiek emerytalny. "Bezdennie głupie"

Chiński deweloper nie wypłaca pensji od stycznia. "Odczuwam sporą presję"

- Nie dostaliśmy wypłat od chińskiego Nowego Roku. Wszyscy są zaniepokojeni - tłumaczy w rozmowie z agencją Reutera pracownik firmy. 50-latek pomimo braku wypłat od stycznia z placu budowy zszedł ostatecznie dopiero w zeszłym tygodniu. Wraz z innymi. Tym samym gigantyczny kompleks wznoszony w centrum 14-milionowego Tianjin przestał rosnąć. Jak relacjonuje Reuters, w mieście położonym ok. 135 km od Pekinu Country Garden realizuje teraz jeszcze jedną inwestycję. Na obu placach budowy prace wstrzymano. Jak na razie po wielkich planach pozostał gąszcz niedokończonych bloków i nieuregulowanych należności. 

- Odczuwam sporą presję - stwierdził kolejny z pracowników firmy, który jak na razie otrzymał jedynie zasiłek socjalny w wysokości 4500 juanów (równowartość ok. 620 dolarów). To jego jedyny dochód od początku roku. - Mam żonę i dziecko, które wraca do szkoły. Starszych rodziców. Pracownicy nie są w stanie utrzymać się z takiej kwoty - stwierdza. 

Deweloper "nie szczędzi wysiłków". Ale chińska branża potrzebuje zastrzyku pieniędzy

Przedstawiciel Country Garden zapewnił, że "zarejestrowani pracownicy" otrzymują wypłaty. Przyznał przy tym, że niektórzy pracownicy nie są bezpośrednio zatrudnieni przez dewelopera, ale przez jego kontrahenta, który "obiecał wypłatę wynagrodzenia do końca tego miesiąca". Dodał też, że prace na jednym z placów budowy ruszą w przyszłym tygodniu. 

10 sierpnia Country Garden w wydanym oświadczeniu zapewnił, że "nie szczędzi wysiłków, aby ukończyć budowę mieszkań" i "utrzymać prowadzone projekty na terenie całego kraju", aby spełnić zobowiązania wobec nabywców mieszkań.

Gao Fei, kierownika doradztwa inwestycyjnego w oddziale Centaline Property Agency, wyjaśnia, że deweloperzy mają problem, bo wyraźnie spadła sprzedaż mieszkań. W pierwszym kwartale rynek odnotował ożywienie, nie przerodziło się ono jednak w stały trend. Deweloperzy borykają się też z rosnącą grupą osób, które nie spłacają zobowiązań. Z drugiej strony wielu Chińczyków nie może doczekać się mieszkań, za które już płacą bankowe raty. 

Sam tylko Evergrande na koniec zeszłego roku odnotował zadłużenie w wysokości 2,44 biliona juanów, czyli ok. 340 miliardów dolarów. To około 2 proc. całkowitego chińskiego PKB. Firma w marcu zaprezentowała plan restrukturyzacji długu. Jego wdrożenie będzie wymagało finansowania w wysokości nawet blisko 44 miliarda dolarów. 

Więcej o: