Na rynku najmu w tym roku panuje stabilizacja stawek - piszę eksperci Expandera oraz rentier.io. Co prawda czerwiec i lipiec przyniosły niewielkie wzrosty, ale ceny są zbliżone do poziomu z początku roku. Od stycznia średnia zmiana dla badanych miast to zaledwie 0,4 proc. W siedmiu miastach stawki wzrosły, w ośmiu spadły, a w jednym pozostały na styczniowym poziomie. Jedyne miasta, w których w tym roku pojawiły się większe zmiany, to Gdańsk (+8,3 proc. ) oraz Gdynia (+6,4 proc. ). To jednak specyficzne rynki, przeżywające turystyczny boom w okresie wakacyjnym. Za wzrosty odpowiadają właśnie ostatnie miesiące.
Najem droższy niż przed rokiem w 13 z 16 miast
Wrzesień to czas, gdy studenci zaczynają szukać mieszkań. Dla wielu z nich kluczowe jest, to jak zmieniły się koszty najmu w porównaniu z tym, ile płacili w ubiegłym roku akademickim. Pod tym względem sytuacja wygląda zdecydowanie gorzej. Aż w 13 z 16 miast, dla których eksperci zgromadzili dane, stawki najmu są wyższe niż przed rokiem. Średnio ceny wynajmu wzrosły o 4,8 proc.
Zdecydowanym liderem wśród ośrodków akademickich jest Warszawa z liczbą 250 tysięcy studentów. To też najdroższe miasto w zestawieniu ekspertów Expandera i Rentier.io. Przeciętnie za najem mieszkania trzeba tam zapłacić 75 zł za mkw. To aż o 10 proc. więcej niż przed rokiem. Na drugim miejscu jest Kraków z 128 tysiącami studentów. Tam przeciętny koszt najmu wynosi 61,29 zł za mkw. W tym przypadku również jest zdecydowanie drożej niż przed rokiem - wzrost wynosi 7,5 proc. Ostatnie miejsce na podium zajmuje Poznań z 114 tysiącami studentów. Tam przeciętna stawka najmu wynosi 51,89 zł za mkw. Oznacza to wzrost o 5,9 proc. w porównaniu z poziomem przed rokiem. Warto też wspomnieć o Wrocławiu, który jest ostatnim miastem, w którym liczba studentów przekracza 100 tysięcy. Średni koszt najmu w stolicy Dolnego Śląska to 62,22 zł za mkw. W tym przypadku jest to wzrost o 1,9 proc. w ujęciu rocznym.
Kolejna grupa to miasta, w których liczba studentów mieści się pomiędzy 50 tysięcy a 100 tysięcy. Należą do niej: Łódź (72 tys.), Gdańsk (67 tys.), Lublin (59 tys.) i Katowice (51 tys.). Wśród nich najwyższy koszt najmu występuje w Gdańsku (65 zł za mkw.). Co ciekawe jest to jednak stawka nieco niższa (-1,5 proc. ) niż przed rokiem. Z kolei w Lublinie pojawił się zdecydowany wzrost (+10 proc. licząc rok do roku) i średni koszt najmu wynosi 49,18 zł za mkw. Natomiast w Katowicach i Łodzi stawki są na zbliżonym poziomie - odpowiednio 46,27 zł za mkw. i 46,49 zł za mkw. W obu stawki są nieco wyższe niż przed rokiem.
Wśród pozostałych badanych przez ekspertów miast szczególną uwagę zwracają Bydgoszcz, Rzeszów i Toruń, gdzie stawki najmu są znacznie wyższe niż przed rokiem. W Bydgoszczy jest to 43,82 zł za mkw., a więc aż o 15,3 proc. więcej niż przed rokiem. Przeciętny koszt najmu w Rzeszowie to 44,54 zł za mkw., czyli o 12,4 proc. więcej niż przed rokiem. W Toruniu jest to z kolei 40,62 zł za mkw., czyli wzrost o 8,8 proc. w ujęciu rocznym.
Przeprowadzka z mieszkania najmowanego do własnego nareszcie bez podatku
Najmującymi mieszkania są jednak nie tylko studenci. Często są to również osoby młode, które są dopiero na początku swojej kariery zawodowej. Gdy nadchodzi odpowiedni moment, np. gdy planują poczęcie pierwszego dziecka, zwykle starają się kupić lub zbudować własną nieruchomość. Dotychczas taka operacja mogła wiązać się z koniecznością zapłacenia 2 proc. podatku PCC. Tak było, gdy nieruchomość była kupowana na rynku wtórnym. Od 31 sierpnia zakup pierwszego w życiu mieszkania lub domu będzie zwolniony z tego podatku. Oznacza to, że np. kupując mieszkanie za 500 tys. zł będzie można zaoszczędzić 10 000 zł.
