Rosja grozi państwu NATO. Zapowiada "niezwykle drażliwe środki odwetowe"

Rosja zagroziła Estonii "niezwykle drażliwymi środkami odwetowymi". To odpowiedź na estońskie plany przejęcia zamrożonych rosyjskich aktywów. Wcześniej Estonia nałożyła na obywateli Rosji ograniczenia.

Estonia w ostatnich tygodniach zintensyfikowała swoją antyrosyjską politykę. W zeszłym tygodniu szef estońskiej dyplomacji Margus Tsahkna w rozmowie z Bloombergiem zapowiadał, że Estonia chce być pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który jeszcze w tym roku zalegalizuje konfiskatę zamrożonych rosyjskich aktywów. Mają być one warte 35 mln euro. Takie plany nie spodobały się oczywiście stronie rosyjskiej.

Zobacz wideo Rosja zagrożeniem dla polskiej demokracji i wyborów parlamentarnych? Szrot wyjaśnia słowa Dudy

Rosja grozi Estonii 

- Uważamy wszelkie próby przejęcia rosyjskich aktywów za rażące naruszenie wszystkich znanych norm prawnych, nieskrywane naruszenie suwerennej własności - mówiła rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa, cytowana przez Ria Novosti. - Jeśli takie estońskie inicjatywy przełożą się na coś realnego, Tallin nie może mieć wątpliwości, że środki odwetowe z naszej strony będą dla nich niezwykle drażliwe i nie będą czekać na nie długo - groziła Rosjanka. Zauważyła, że podjęte przez Estonię kroki wpisują się w "antyrosyjską politykę".  

Samochody z rosyjską rejestracją nie wjadą do Estonii

Oprócz zapowiadanej konfiskaty Estonia od środy zakazała wjazdu do kraju wszystkim pojazdom zarejestrowanym w Rosji. "Nie są tu mile widziani, aby cieszyć się przywilejami, jakie oferuje wolność, dopóki Ukraina nie odniesie zwycięstwa" - napisał na platformie X Tsahkna.  

O wprowadzenie takiego zakazu w całym regionie przekonuje także innych polityków. "Odbyłem produktywne spotkanie z przedstawicielami Finlandii, Danii, Łotwy, Litwy i Polski, aby omówić nasze kolejne kroki w wysiłkach na rzecz wprowadzenia zakazu dla rosyjskich pojazdów w całym regionie, nie tylko w krajach bałtyckich. Rozmawialiśmy także o kolejnym pakiecie sankcji, aby Rosja jeszcze bardziej odczuła koszty wojny" - informował na platformie X.  

Więcej o: