Rupert Murdoch odchodzi na emeryturę. W wieku 92-lat. Wiadomo, kto przejmie medialne imperium

Rupert Murdoch ogłosił, że odchodzi na emeryturę. Przez lata stworzył globalne imperium medialne. Jest m.in. właścicielem gazet "The Sun", "The Wall Street Journal" czy telewizji FOX oraz Sky News. Teraz fotel prezesa imperium ma przejąć najstarszy syn Lachlan Murdoch.

Rupert Murdoch ogłosił w czwartek, że odchodzi na emeryturę. W liście do swoich pracowników napisał, że "nadszedł czas" by przejąć "inne role". Dodał również, że obie spółki są w dobrej kondycji, podobnie jak on sam. "Mamy wiele powodów, by optymistycznie patrzeć na nadchodzące lata - ja z pewnością mam i planuję być częścią tej historii, ale walka o wolność słowa, a co za tym idzie - wolność myśli, nigdy nie była tak zaciekła" - dodał. Z kolei jego syn, który ma zastąpić ojca na fotelu prezesa, podkreślił, że 92-latek wciąż "będzie dawał cenne rady obu firmom", jak informuje agencja Reuters

Zobacz wideo Trzaskowski przedstawił plany zmian w TVP. "Pracujemy nad tym

Jak powstało medialne imperium Murdocha?

Rupert Murdoch niemal od zawsze był związany z mediami. Jego ojciec był korespondentem wojennym i doradcą premiera Australii. 92-latek zaistniał przede wszystkim jako właściciel, nieistniejącego już brytyjskiego tabloida "News of the World". Aby móc kupić gazetę zastawił w hipotekę cały swój majątek, jaki miał w Australii, ale inwestycja okazała się trafna. Pod jego rządami gazeta stała się najchętniej czytaną w Wielkiej Brytanii. Ale nie brakowało tu również kontrowersji. Z czasem okazało się, że informacje na wyłączność gazeta otrzymywała za pomocą podsłuchów czy łapówek wręczanych policji. W związku z ogromną aferą tabloid został zamknięty.

W latach 70. Murdoch przeprowadził się do Stanów Zjednoczonych i zaczął podbijać tamtejszy rynek medialny. W 1985 roku stał się właścicielem 50 proc. udziałów w studiach filmowych 20th Century Fox, które później sprzedał Disneyowi za ponad 70 miliardów dolarów. Jest także właścicielem takich tytułów jak m.in.: "The Sun", "Times", "New York Post", "The Wall Street Journal" czy "The Sunday Times". Chociaż skupiał się głównie na druku i telewizji, próbował także zaistnieć w internecie. W 2005 roku kupił MySpace, jedną z pierwszych sieci społecznościowych. Kosztowało go to 580 milionów dolarów. Z kolei w 2011 roku sprzedał platformę z ogromną stratą, za 35 milionów dolarów. Później twierdził, że nietrafiona inwestycja wynikała z biurokracji oraz serii "kosztownych straconych możliwości", jak pisze CNN

Skupił się na rozwijaniu telewizji, co przyniosło mu ogromny sukces. Stacja telewizyjna FOX jest znana ze swoich konserwatywnych poglądów, ale jednocześnie jest najchętniej wybieraną stacją przez Amerykanów. Imperium medialne, jakie zbudował 92-latek, jest nie tylko ogromne pod względem posiadanych tytułów czy zasięgów, ale także wpływów w polityce. Kanał był znany z popierania Donalda Trumpa, a wcześniej innych republikanów, w tym szczególnie George'a W. Busha. Liczni politycy zabiegali o przedstawienie ich wizerunku w pozytywny sposób przez telewizję Murdocha. 

Stacja FOX zawarła ugodę i musiała wypłacić historyczną kwotę za powielanie kłamstw

Jednak stacja w pewnym momencie zgubiła granicę między przekazywaniem informacji a pokazywaniem własnego zdania. Po przegranych wyborach przez Trumpa FOX zaczęło głosić teorie na temat rzekomo sfałszowanych wyborów, co wywołało dwa historyczne procesy. Jeden z nich dotyczył producenta maszyn do liczenia głosów, firmę Dominion Voting Systems. Przedsiębiorstwo pozwało Fox News o odszkodowanie za wielokrotne powtarzanie na antenie informacji o rzekomych oszustwach wyborczych, dokonywanych za pomocą ich sprzętu. Stacja podawała m.in. nieprawdziwe informacje o rzekomych manipulacjach danymi na serwerach, w których miały brać udział rządy Wenezueli, Kuby oraz Chin.

Ostatecznie w ramach ugody Fox News zgodził się zapłacić historyczną kwotę 787,5 mln dolarów, a także przyznać się do powielania kłamstw na temat wyborów prezydenckich. W drugiej sytuacji proces dotyczy podobnych zagadnień, a poszkodowanym jest firma technologiczna Smartmatic, która żąda 2,7 miliarda dolarów. Jednak sprawa na razie nie została zakończona. W  związku z ogromną kwotą, jaką telewizja musiała wypłacić, a także przyznaniem się do świadomego powielania kłamstw teraz stacja ma poważne problemy. 

"Wiele z jego przedsiębiorstw nadal produkuje wiele ważnych wiadomości, które pomagają informować świat w sposób, który mógłby nie mieć miejsca, gdyby nie jego przywództwo" - powiedział Brian Wieser, analityk mediów w firmie doradczej Madison & Wall, cytowany przez agencję Reuters. Dodał jednocześnie, że "nie można zignorować drugiej strony tego, gdzie Fox News wzmocnił toksyczność w amerykańskim środowisku politycznym".

Walka o to, kto przejmie stery medialnego imperium?

W 2022 roku Murdoch znalazł się na 31. miejscu na liście najbogatszych ludzi w USA. W tym samym roku został uznany za 35. najbardziej wpływową osobę na świecie. Niektórzy uważają, że to, kto zastąpi Murdocha, zainspirowało twórców serialu "Sukcesja". Warto dodać, że 92-latek był czterokrotnie żonaty, a z trzema pierwszymi żonami ma łącznie sześcioro dzieci. 

Więcej o: