Dla większości użytkowników smartfonów oraz innego sprzętu elektronicznego liczy się jedno: marka. Ma ona gwarantować, że zakupiony sprzęt będzie najwyższej jakości.
Tymczasem na rynku smartfonów panuje prawdziwy tłok. Liczą się co prawda wyłącznie tacy giganci jak Apple, Samsung czy LG, ale to nie znaczy, że mniejsi producenci nie walczą o klientów.
CK MEDIATOR, firma z Warszawy, postanowiła to udowodnić sprowadzając na nasz rynek aż pięć chińskich marek smartfonów. Są wśród nich urządzenia znane w branży, ale nieznane szerszemu gronu konsumentów. Niestety mali producenci mają skromne środki na promocję. A co mają do zaoferowania?
UmiTouch Fot. CK Creator
Specyfikacja urządzenia, które wyceniono na zaledwie 800zł, wygląda imponująco. Ekran o przekątnej 5,5 cala ma rozdzielczość 1920x1080 pikseli. Metalowy smartfon wyposażono w 3GB pamięci RAM. Steruje nim Android 6.0. To zaliczyć można na plus. Główny aparat o rozdzielczości 13 MP (na podzespołach Sony) również ocenić należy jako zaletę, podobnie jak dodatkową, pięciomegapikselową kamerę. Urządzenie wyposażono w akumulator o pojemności 4000mAh - to dużo. Według producenta powinno wystarczyć na dobę korzystania z internetu.
Gdzie zatem oszczędność? Sercem UmiTouch jest ośmiordzeniowy procesor MediaTek. Z pewnością nie jest to układ wolny, ani wadliwy, jego producent jest po prostu znacznie mniej znany, niż Qualcomm.
Bluboo Picasso Fot. CK Creator
W ofercie CK Mediator znalazł się też smartfon Bluboo Picasso. Parametry urządzenia nie są już tak imponujące, ale cena rekompensuje chyba te niedostatki. Pięciocalowy smartfon wyposażono w 2GB pamięci ram i ośmiomegapikselową kamerę. Urządzenie dostępne jest w kilku wersjach kolorystycznych.
Importera dystrybuuje też w Polsce produkty Ulefone, HOMTOM i Doogee. Te modele są w Polsce mało znane, ale stanowią świetną alternatywę zarówno dla flagowców, jak i produktów sprowadzanych przez GoClever czy MyPhone. Przy zakupie tego typu smartfonów zawsze warto zwrócić uwagę na warunki gwarancji.
Z pewnością nie można powiedzieć, że smartfon za 800zł jest tak samo dobry, jak Galaxy S7, czy iPhone 6S. Dla sporej części użytkowników smarfony produkowane przez mało znane chińskie firmy mogą okazać się więcej niż wystarczające.